Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

TJ w Turowie Zgorzelec

Grzegorz Bereziuk
TJ Thompson już trenuje z PGE
TJ Thompson już trenuje z PGE Grzegorz Bereziuk
Mierzący 178 cm wzrostu Amerykanin w ostatnim sezonie reprezentował barwy francuskiego Le Havre.

Koszykarze PGE Turowa Zgorzelec w trzech pierwszych kolejkach Pucharu Europy nie zasmakowali zwycięstwa. Mimo porażek ze Sluc Nancy 72:75 oraz z Gran Canaria 74:85 i z Panelliniosem 65:83 podopieczni trenera Andreja Urlepa wciąż mają szanse na zakończenie pierwszej części rozgrywek powodzeniem. Warunków do spełnienia jest jednak kilka, a jeden z nich konieczny. PGE Turów jutro w hali Orbita (początek meczu o godz. 18.30) musi wziąć rewanż na ekipie z Aten. Grecki zespół gra solidną koszykówkę, ale jest do ogrania.

Zwłaszcza że pod wodzą nowego szkoleniowca Turów notuje zwyżkę formy. Było to widać w piątkowym meczu ze Zniczem w Jarosławiu, w którym zwyciężyli 75:60. Ekipa z Dolnego Śląska świetnie radziła sobie w obronie. Aż 21 z wszystkich 34 zbiórek było autorstwa dwóch graczy - Konrada Wysockiego i Michaela Wrighta. Ten drugi ponadto zdobył aż 26 punktów. Dobrze zaprezentował się także nowy nabytek - Brandon Wallace. W meczu z Panelliniosem kibice powinni zobaczyć także innego nowego zawodnika. Mowa o TJ Thompsonie, który w niedzielę przyjechał do Zgorzelca i wieczorem z nowymi kolegami odbył pierwszy trening.

Mierzący 178 cm wzrostu Amerykanin w ostatnim sezonie reprezentował barwy francuskiego Le Havre, udanie grając we francuskiej ekstraklasie a także Pucharze Europy. Krajowe rozgrywki Thompson zakończył ze średnimi 18,1 punktu oraz 5,9 asysty na mecz. 27-letni rozgrywający w rozgrywkach europejskich w 8 rozegranych meczach notował natomiast średnio 17.4 punktu i 4.5 asysty. Wcześniej, bo w latach 2001-2005, reprezentował uczelnię George Washington w lidze NCAA.

Jeśli zgorzelczanie pokonają Panellinios w dalszej części rozgrywek grupowych, będą musieli ściskać kciuki za ekipę z Grecji. Sami z kolei będą musieli w kolejnych meczach zwyciężyć w Nancy, a także we Wrocławiu z Gran Canaria. Biorąc pod uwagę najbardziej optymistyczny scenariusz, zgorzelczanom awans może dać nawet bilans 2:4. Zespół ze Zgorzelca ma więc o co walczyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska