Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnicze gminy protestują przeciw rządowym planom

Piotr Kanikowski
Warsztat pod ziemią ZG Rudna na razie wciąż jest budowlą
Warsztat pod ziemią ZG Rudna na razie wciąż jest budowlą Piotr Krzyżanowski
Grozi im utrata ok. 100 milionów złotych rocznie.

W Zagłębiu Miedziowym i na Górnym Śląsku ruszyła zbiórka podpisów pod protestem przeciwko rządowemu projektowi ustawy "Prawo geologiczne i górnicze". W samych Polkowicach w ciągu trzech dni na listy wpisało się prawie pięć tysięcy osób. Akcja trwa.

Bój toczy się o ogromne pieniądze płacone przez kopalnie. Dzięki nim górnicze gminy mogły się rozwijać szybciej niż inne samorządy i rekompensować mieszkańcom niedogodności wynikające z eksploatacji węgla czy miedzi.
- Gdyby ustawa weszła w życie, pod względem dochodów przestaniemy się różnić od gmin niegórniczych. Zostaniemy za to z problemami spowodowanymi działalnością kopalń - mówi Emilian Stańczyszyn, przewodniczący Związku Gmin Zagłębia Miedziowego. - W Polkowicach są miejsca, gdzie ziemia osiadła o dwa metry. Na takim terenie wszystko, od sieci podziemnych po domy mieszkalne, trzeba budować inaczej, instalacje się szybciej zużywają. Autorzy ustawy powinni to wziąć pod uwagę.

Rząd zamierza znieść podatek od budowli w podziemnych wyrobiskach górniczych. Tylko przez ten jeden przepis samorządy z Zagłębia Miedziowego stracą 40 mln zł rocznie, a gminy z Górnego Śląska - 60 mln zł. Możliwe, że utracą dodatkowo część dochodu z tytułu opłaty eksploatacyjnej. 60 proc. tych pieniędzy wpływało bez-pośrednio do górniczych samorządów, resztę dzielił na dolnośląskie inwestycje Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska.
Na gminy zostanie też przerzucony obowiązek wyrównania strat za utratę wartości nieruchomości na terenach przeznaczonych pod eksploatację górniczą (choć to nie one będą czerpać zyski z kopalin).
Górnicze samorządy planują zebrać 100 tys. podpisów i wnieść do Sejmu obywatelski projekt ustawy w sprawie podatku. - Angażujemy mieszkańców, bo w gruncie rzeczy chodzi o ich pieniądze - wyjaśnia Wiesław Wabik, burmistrz Polkowic. - Podatek jest dla nich rekompensatą za życie na terenie uprzemysłowionym.

Przedstawiciele samorządów z Górnego Śląska i Zagłębia Miedziowego na ręce prezydenta Lecha Kaczyńskiego, premiera Donalda Tuska, marszałków Sejmu i Senatu złożyli wspólny protest. Do posłów wystosowali apel o odrzucenie zapisów z rządowego projektu.

Projekt jest niesprawiedliwy i niezgodny z konstytucją
Ze Stanisławą Bocian ze Związku Gmin Zagłębia Miedziowego rozmawia Piotr Kanikowski

Twierdzicie, że rządowy projekt ustawy "Prawo geologiczne i górnicze" jest nie tylko krzywdzący dla samorządów, ale też niezgodny z konstytucją. Skąd taki wniosek?

Opieramy się między innymi na opinii profesora Michała Kuleszy, autora reformy samorządowej. Tworząc samorządy, przydzielano im określone zadania i adekwatne do nich dochody. Artykuł 167 konstytucji nie pozwala teraz pozbawić gminy części dochodów, jeśli nie zdejmie się z niej części zadań lub nie zrekompensuje utraconych wpływów. Tak uważa też Ministerstwo Finansów, które w tej sprawie ma odmienne zdanie niż resort gospodarki. W budżecie państwa nie ma nawet środków na tę rekompensatę.

To jedyna wątpliwość?

Nie. Konstytucja każe wszystkich traktować równo. Wszyscy przedsiębiorcy powinni płacić podatek. Tymczasem rządowy projekt przewiduje, że na przykład za taśmociąg w kopalni odkrywkowej podatek będzie naliczany, ale za taki sam taśmociąg pod ziemią już nie.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Górnicze gminy protestują przeciw rządowym planom - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska