Po dobrej postawie w Atenach w meczu z Panelliniosem szansę gry od pierwszej minuty meczu otrzymał Bartosz Bochno. Młody gracz PGE Turowa odpowiadał za pilnowanie Jeremiego Chappella. Ten w pierwszej połowie meczu zdobył tylko punkt! Pod koszem gospodarze nie mieli argumentu do zatrzymania Michaela Wrighta.
Amerykanin w pierwszej kwarcie zdobył aż 16 oczek (w sumie 26), zanotował 6 zbiórek (w całym meczu 11), a pierwszą ćwiartkę jego zespół wygrał 25:14. To nie wystarczyło, aby goście kontrolowali grę w dalszej części meczu. Znicz wrócił do gry i wynik do końca wydawał się być sprawą otwartą. Ostatnia kwarta należała jednak do zgorzelczan, w których składzie udanie zadebiutował Brandon Wallace (7 pkt., 3 wsady). Ostatecznie PGE Turów, w składzie którego punktowali wszyscy gracze obecni na parkiecie wygrał w Jarosławiu 75:60.
Znicz Jarosław - PGE Turów Zgorzelec 60:75 (25:14, 18:13, 19:14, 9:23)
Znicz: Mays 25 (4), Zabłocki 8 (2), Misiewicz 6, Williamson 5, Sarzało 5 (1), Mikołajko 4, Chappell 4, Witos 3.
PGE Turów: Wright 26 (11 zbiórek), Wójcik 9, Witka 8 (2), Wallace 7, Wysocki 7 (10 zbiórek), Gray 6, Roszyk 5 (1), Chyliński 4, Bochno 3 (1).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?