Przypomnijmy, że firma ta żąda 124 mln zł odszkodowania od gminy Wrocław i Wrocławskiego Parku Wodnego. Miała przez 29 lat zarządzać aquaparkiem przy ul. Borowskiej, ale w 2007 roku Wrocławski Park Wodny i władze miasta zerwały z nią umowy. Powodem były opóźnienia: obiekt miał być gotowy w 2006 roku, a został otwarty w 2008 roku. Firma Inter SPA nigdy nie uznała zerwania umowy. Stąd proces.
A nie jest to jedyny w tym roku proces, którego stroną jest miasto. Na zewnętrznych prawników z 18 kancelarii urząd wydał od początku roku już 900 tys. zł.
Tymczasem magistrat sam zatrudnia 32 prawników. Czy nie lepiej i taniej byłoby zlecić im prowadzenie procesu albo zatrudnić więcej własnych mecenasów?
- Zatrudnianie zewnętrznych specjalistów wynika z potrzeby ochrony budżetu - mówi Paweł Czuma, dyrektor biura prasowego w magistracie. - Prawnicy walczą dla nas o setki milionów złotych.
W każdej z tych 18 kancelarii nad naszymi sprawami pracowało po 10 osób.
Zatrudniając tylu fachowców, zapłacilibyśmy o wiele więcej - twierdzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?