Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwierzęta sukcesu - karaluchy

Radosław Ratajszczak
Karaluchy, poza Antarktydą, opanowały wszystkie kontynenty
Karaluchy, poza Antarktydą, opanowały wszystkie kontynenty Paweł Relikowski
Karaluchy, choć w zasadzie powinno się stosować nazwę karaczany, są jednymi z najczęściej występujących zwierząt na świecie.

Zamieszkują i suche pustynie, i wilgotne, tropikalne dżungle. Można je znaleźć praktycznie na wszystkich kontynentach świata. Doskonale potrafią przystosowywać się do zmiennych warunków pogodowych i są nadzwyczaj wytrzymałe.

Na ziemi żyją od tysięcy lat. W niemalże niezmienionej formie przetrwały do obecnych czasów. Zwierzęta te można do teraz znaleźć zatopione w bursztynach: niczym nie różnią się od swoich żyjących współcześnie krewnych. Karaczany były świadkami narodzin i wielkiego upadku dinozaurów i gdyby tylko umiały mówić, mogłyby dać wspaniałą lekcję prehistorii.

Kiedyś żyły w naturze - chowały się w dziuplach czy pod korą drzew, biegały wśród liści czy wskakiwały do międzyskalnych szczelin. Wszystko zmieniło się wraz z nadejściem cywilizacji i największego przyjaciela karaczanów - człowieka. Owady chętnie przeniosły się z otwartych przestrzeni do ludzkich domów, z przyjemnością porzucając życie pod gołym niebem w zamian za ciepło i jedzenie, które mogą znaleźć na każdym kroku.

Owady te należą bowiem do najmniej wybrednych zwierząt świata. Zjadają tak naprawdę wszystko, co tylko napotkają na swojej drodze - i rośliny, i mięso. Najczęściej żywią się znalezionymi w domostwach resztkami.

Istnieje kilka tysięcy gatunków karaczanów. Największe z nich, osiągające długość nawet do 10 cm, odkryto stosunkowo niedawno, 10 lat temu, w Australii. Ciekawymi okazami są także pozbawione skrzydeł karaczany madagaskarskie, które wydają z siebie dźwięki podobne do syczenia węży.
W Polsce występują natomiast dwa gatunki karaczanów - przybyszka amerykańska, która, jak sama nazwa wskazuje, do Europy przywędrowała zza oceanu - i znienawidzony przez wszystkie gospodynie prusak.

I choć owady te budzą u większości obrzydzenie, warto popatrzeć na karaczany jak na zwierzęta sukcesu. Przetrwały tysiące lat i przetrwają pewnie drugie tyle. Są odporne nawet na promieniowanie atomowe.

We wrocławskim zoo można zobaczyć m.in. zielone jak trawa karaczany z Kuby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska