Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Amerykańska roszada to lek na spotkanie ze Zniczem

Grzegorz Bereziuk
To koniec przygody Williego Deane'a z PGE Turowem
To koniec przygody Williego Deane'a z PGE Turowem Grzegorz Bereziuk
Koszykarze PGE Turowa Zgorzelec udali się na ligowy mecz do Jarosławia (piątek, g. 19).

Trener Andrej Urlep zostawił w Zgorzelcu Williego Deane'a. Może oznaczać to tylko jedno - Deane będzie musiał poszukać sobie nowego klubu.
- Deane wciąż jest naszym zawodnikiem - zaprzeczył prezes klubu Jan Michalski.

Wydaje się nieuniknione, że trener Andrej Urlep w wewnętrznej rozmowie w klubie przyzna, iż dla Amerykanina nie widzi już miejsca w ekipie. Wpływ na decyzję mogły mieć straty Deane'a w meczu z Panelliniosem.

W pierwszej połowie aż 5. Po przerwie na parkiecie już się nie pojawił. Zespół może opuścić Paweł Leończyk, który jest obecnie piątym wysokim graczem zgorzelczan. To może uniemożliwić zdolnemu koszykarzowi spędzanie wielu minut na parkiecie. W grę wchodzi wypożyczenie.

W piątek zadebiutuje natomiast inny Amerykanin - Brandon Wallace. Pod skrzydłami obecnego trenera PGE Turowa w Baskecie Kwidzyn w poprzednim sezonie był jedną z wyróżniających się postaci. Mierzący 206 cm skrzydłowy powinien wzmocnić siłę podkoszową zgorzelczan i być wsparciem dla Michaela Wrighta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska