Konkurs na to stanowisko wygrał Maciej Biardzki, były wicedyrektor dolnośląskiego oddziału NFZ, były szef szpitala w Jeleniej Górze. Biardzki, choć wygrał, prezesem nie zostanie, bo zarząd województwa unieważnił konkurs.
- Chodzi o błędy w procedurze konkursu - tłumaczy Marta Libner, rzeczniczka marszałka.
We wrocławskim środowisku medycznym mówi się jednak, że Biardzki nie spodobał się marszałkowi, bo ma swoje zdanie i mogłoby dojść między nimi do konfliktu.
Mimo wcześniejszych zapewnień, nowy szpital na 550 łóżek, który ma stanąć przy ul. Kosmonautów, tuż obok skrzyżowania z ul. Jeżowską, przed Euro 2012 i tak nie powstanie. Samorząd województwa nie ma pieniędzy na tę inwestycję. Urzędnicy oszacowali, że budowa szpitala to 300 mln zł.
- Za mało. Potrzebne jest dodatkowe 200 mln zł - przekonuje Paweł Wróblewski, radny sejmiku z opozycyjnego klubu Dolny Śląsk XXI.
Obecne władze Dolnego Śląska liczą na inwestora, który kupi teren przy pl. Jana Pawła II, po zamkniętym w 2006 r. szpitalu im. Babińskiego, i zapłaci 150 mln zł. Dodatkowe pieniądze mają spłynąć ze sprzedaży budynków po zlikwidowanych placówkach przy al. Wiśniowej i ul. Traugutta.
Samorząd zamierza też posiłkować się kredytem na to przedsięwzięcie w wysokości od 100 do 150 mln zł z Europejskiego Banku Inwestycyjnego.
Na razie nie ma ani kierownika tego projektu, ani pieniędzy. Trudno zatem wierzyć, że pierwotny plan się uda i zostanie dotrzymana data 2012.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?