Zapowiada też, że na najbliższym posiedzeniu rady nadzorczej KGHM zapyta, którym działaczom zarząd przyznał wynagrodzenie w wysokości 22 tysięcy złotych (ta kwota pada w artykule "Dziennika-Gazety Prawnej" sprzed dwóch tygodni). Czyczerski jest pewny, że żaden ze związkowców nie otrzymuje takich pieniędzy. A jeśli dostaje - to niezgodnie z prawem.
Związek Zawodowy Pracowników Przemysłu Miedziowego odkrył z kolei, że zarząd KGHM wynajął warszawską agencję public relations MDI. Według oficjalnych informacji, ma ona wspierać spółkę w kontaktach z mediami i w innych działaniach. ZZPPM twierdzi, że chodzi o czarny PR. W piśmie do zarządu pyta, czy z pieniędzy spółki jest opłacana firma mająca zdyskretydować ich w oczach opinii publicznej. KGHM zaprzecza, że zajmuje się czarnym PR.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?