Wrocławski stadion będzie przyjazny dla niepełnosprawnych

Osoby niepełnosprawne mają czuć się na piłkarskim stadionie na Maślicach komfortowo. Podjazd pod stadion, wyposażenie toalet, miejsca parkingowe: to wszystko ma być zrobione tak, aby osoby niepełnosprawne nie miały większych kłopotów.

O tym, co najbardziej przeszkadza inwalidom, najlepiej wiedzą oni sami. Dlatego architekci są w stałym kontakcie z osobami, które poruszają się na wózkach.
- Dzięki temu będzie można uniknąć sytuacji, z jaką mamy do czynienia choćby w toaletach w Senacie - opowiadał Sławomir Piechota, wrocławski parlamentarzysta, który porusza się na wózku. - Tam wyłożono wszystko drogocennym marmurem, a zapomniano, aby np. wieszaki na ubrania były założone niżej - tak, żeby osoba jeżdżąca na wózku mogła powiesić na nich płaszcz.

Na stadionie we Wrocławiu będzie inaczej. Niepełnosprawni mają czuć się swobodnie na drodze do

Niewidomi kibice posłuchają profesjonalnego komentarza ze słuchawek

.areny (podjazd miał łagodne nachylenie), przy wejściu (osobne bramki i windy), a także na trybunach. Miejsca dla nich znajdą się na wysokości pierwszego piętra. Dzięki temu będą wszystko świetnie widzieć.
- Ostatnio byłem na Camp Nou w Barcelonie. Tam trzeba siedzieć na samym dole, skąd kompletnie nic nie widać - chwali wrocławskie rozwiązanie Piechota.

Tomasz Sysło, wrocławski artysta plastyk i kibic Śląska Wrocław (również porusza się na wózku), zaznacza, że osoby niepełnosprawne to nie tylko te, które poruszają się na wózkach.
- Nie zapominajmy np. o niewidomych - mówi.

Na stadionie będzie 50 stanowisk dla osób, które mają problemy ze wzrokiem. Do dyspozycji dostaną słuchawki, z których do ich uszu popłynie profesjonalny komentarz.
Również w barach znajdą się specjalne, niższe blaty, aby osoby na wózkach nie miały kłopotów ze zjedzeniem posiłku.

Jak wyglądają postępy prac przy budowie wrocławskiego stadionu? Zobaczysz na fotobloguWładysława Kluczewskiego.