Jego zdaniem gminne fundusze mogą zostać zmarnowane, bo gospodarz ulicy - jeleniogórskie starostwo, odbudowuje ją niezgodnie z projektem.
- Za bubla nie zapłacimy - grozi wójt Edward Dudek.
Według projektu wzdłuż remontowanej drogi ma powstać chodnik. Po przeciwnej stronie miano ułożyć krawężnik, chroniący asfalt przed zniszczeniem przez jadące po skraju jezdni cięższe pojazdy.
- Dowiedziałem się, że krawężnik nie powstanie, bo nie uzgodniono tego w zamówieniu - tłumaczy wójt.
Koszt przebudowy drogi będącej w administracji starostwa wynosi prawie milion złotych. Na inwestycję zrzucił się budżet państwa i Jeżów Sudecki. Gmina zapłaciła też projekt.
Wicestarosta jeleniogórski, Paweł Kwiatkowski po interwencji wójta Jeżowa Sudeckiego obiecał, że nie będzie żadnych odstępstw od projektu i krawężniki powstaną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?