Gospodarze derbowego spotkania chcieli zmazać plamę po fatalnym występie w Kielcach przeciwko Vive. Z kolei sytuacja Chrobrego w ligowej tabeli jest nie do pozazdroszczenia.
Lepiej zaczęli goście, którzy nadawali ton grze od początku spotkania i w 14 min wygrywali 10:7. Trener Zagłębia Jerzy Szafraniec wpuścił wtedy na parkiet Pawła Adamczaka i Marcela Migałę i obraz spotkania uległ zmianie. W 27 min lubinianie prowadzili 14:11.
W 36 min gospodarze wygrywali już 18:13 i mieli szansę na podwyższenie prowadzenia. Jednak głogowianie włączyli drugi bieg i skrócili wynik na 18:16. Do 52 min nikt nie mógł być pewien wygranej. Potem nastąpił ostry finisz Zagłębia, które w 56 min prowadziło 28:20, rozstrzygając derby na swoją korzyść.
- Adam Malcher bronił ze skutecznością 54% i jest jednym z ojców naszego zwycięstwa - mówił Dariusz Bobrek, II trener Zagłębia.
Zagłębie Lubin - Chrobry Głogów 30:24 (14:12)
Zagłębie: Świrkula, Malcher - Orzłowski 2, Stankiewicz 2, Niedośpiał 1, Tomczak 6, Paweł Adamczak 1, Kozłowski 9, Piotr Adamczak, Morawski, Kieliba 4, Jakowlew 1, Nowak 4, Migała.
Chrobry: Zapora, Szczęsny - Paluch 4, Achruk 2, Mochocki 3, Żak 2, Świtała 4, Piotrowski 4, Kuta, Łucak 2, Misiaczyk, Wita, Ścigaj 3, Stodtko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?