Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Królowa Diana i król lemurów

Marta Wróbel
Marta Wróbel
Marta Wróbel
Tamten wieczór w Hali Ludowej zaczął się swingującym "I Love Being Here With You".

Jednak patrząc na pierwsze kilka minut zeszłotygodniowego koncertu Diany Krall we Wrocławiu, nie mogłam się powstrzymać, żeby nie zanucić piosenki śpiewanej przez... króla lemurów Juliana w filmie "Madagaskar". Smoothjazzowa diwa "wyginała śmiało ciało" głównie na czas trwania pierwszego utworu. Nie obyło się bez odgarniania z czoła blond włosów, uśmiechów i zalotnego przechylania głowy w stronę publiczności. Dopiero po "I Love Being Here With You" przyszedł czas na niekoniecznie fotogeniczne grymasy towarzyszące wczuwaniu się podczas gry na fortepianie "Let's Fall In Love" i "So Nice".
- Profesjonalistka - chwalili fotoreporterzy.

Bo ten spektakl min i gestów był właśnie dla nich. Artystka świetnie wiedziała, że obiektywy skierują się w jej stronę tylko przez pierwsze kilka minut. I wyszła im naprzeciw. Całe jednak szczęście, że potem skupiła się na graniu i śpiewaniu i przez resztę występu widz miał wrażenie, że uczestniczy w profesjonalnie zagranym koncercie, a nie profesjonalnej sesji fotograficznej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska