Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

CCC broni pozycji lidera w pucharze

Marcin Indzierowski
Koszykarki CCC rozegrają w czwartek w Polkowicach (godz. 18) trzeci mecz fazy grupowej pucharu FIBA EuroCup.

Rywalem pomarańczowych będzie mistrz Niemiec, Saarlouis Royals, który ma na koncie jedno zwycięstwo i jedną porażkę.

- CCC to najsilniejszy zespół w naszej grupie, ale uważam jednocześnie, że nie jesteśmy bez szans w starciu z nimi - mówi nasz rodak Mariusz Dziurdzia, który w Saarlouis jest asystentem trenera Rene Spandauwa.

Jeszcze kilka dni temu polkowiczanki można było stawiać w roli zdecydowanych faworytek czwartkowego pojedynku. Teraz sytuacja diametralnie się zmieniła i to nie tylko dlatego, że w niedzielę CCC niespodziewanie przegrało w lidze z ROW Rybnik (59:68).

- Mamy sporego pecha, bo dotknęła nas prawdziwa plaga kontuzji. Gosia Babicka, Ryan Coleman, Nadia Parker i Amisha Carter borykają się z kontuzjami, które na dziś wykluczają ich udział w meczu z Niemkami. Nawet trudno mi ocenić, kiedy będą mogły wrócić do gry - przyznaje Krzysztof Koziorowicz.

Trener CCC wciąż nie ma też do dyspozycji leczącej uraz pięty Justyny Jeziornej. Długą listę kontuzjowanych zamyka Irina Biryuk, która przechodzi rehabilitację po operacji zerwanych więzadeł w kolanie.

- Przeciwko Saarlouis dłużej pograją zawodniczki młodsze i te, które dotychczas przebywały na parkiecie krócej. Nie zmienia to faktu, że zagramy o zwycięstwo, bo bronimy pierwszego miejsca w tabeli naszej grupy - kończy Koziorowicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska