Wanda Rudnik już od pięciu lat musi się przedzierać przez swoją ulicę do domu.
- Nie dość, że tyle tu dziur, to jeszcze ta stojąca woda - narzeka kobieta. I dodaje, że przejeżdżające ul. Micińskiego samochody chlapią błotem na elewacje domów. - A przez tę wilgoć w kuchni i spiżarni już pojawił się grzyb. Kupiłam nawet specjalny środek, ale co to da, kiedy woda kilka metrów obok domu wciąż stoi - narzeka wrocławianka.
Jest jednak dobra wiadomość dla mieszkańców ul. Micińskiego. Ewa Mazur, rzecznik Zarządu Dróg i Komunikacji, informuje:
- Wyrównamy tę ulicę w przyszłym roku. Już dopisaliśmy ją do naszej listy.
Tłumaczy również, że niestety tegoroczna pula środków na równanie dróg została wyczerpana.
- Mamy ostatnie ciepłe dni. W listopadzie i tak już byśmy nie zdążyli. Równanie ulic wymaga uruchomienia ciężkich maszyn - opowiada.
I obiecuje, że już na wiosnę mieszkańcy ul. Micińskiego w końcu przestaną narzekać na błoto przed swoimi domami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?