Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawdź, co kupujesz dziecku

Katarzyna Wilk
Bakugan - kulka, która zmienia się w ludziki z japońskich komiksów. Robociki, które w filmie wszystko potrafią, są tegorocznym hitem. Kosztują od 20 do 280 zł
Bakugan - kulka, która zmienia się w ludziki z japońskich komiksów. Robociki, które w filmie wszystko potrafią, są tegorocznym hitem. Kosztują od 20 do 280 zł Marcin Oliva Soto
Inspekcja handlowa ostrzega: W sklepach, obok ładnych zabawek, pojawia się coraz więcej bubli!

W sklepach z zabawkami już widać, że lada dzień rozpocznie się mikołajkowo-świąteczny szał zakupowy. Półki uginają się od autek, misiów, lalek, koników i innych rzeczy.
- Nie kupujmy ich bezmyślnie - przestrzegają inspektorzy handlowi.

Niedawno skontrolowali w Jeleniej Górze hurtownie i sklepy z zabawkami. Okazało się, że pełno w nich bubli.
- Najczęściej zabawki są nieprawidłowo opisane i nie wiadomo, czy można je bez strachu kupować dla maluchów - mówi Iwona Kozak-Matysiak, dyrektor jeleniogórskiej delegatury Wojewódzkiej Inspekcji Handlowej. - Brakuje informacji o tym, czy w zabawkach są małe elementy, które dziecko może połknąć i się za-dławić - wylicza.

Ponadto, przy samochodach na baterie nie było informacji o tym, że dzieci powinny bawić się nimi pod nadzorem dorosłych. Podobnie było w przypadku balonów.
- Małe dzieci mogą się nimi nawet udusić - mówi Iwona Kozak-Matysiak.

W większości przypadków uchybienia dotyczą chińskich produktów. Do tej pory sprawdzono ośmiu przedsiębiorców. Ale kontrole inspektorów nasilą się przed mikołajkami i świętami Bożego Narodzenia. Felerne zabawki trafiły do laboratorium. Jeśli okaże się, że mogły zagrozić zdrowiu lub życiu dzieci, producentami może zająć się prokurator.

Jeleniogórzanka Kinga Rypińska, mama półtorarocznego Gunnara, zapewnia, że zawsze sprawdza, czy zabawki są odpowiednie dla jej synka.
- Na tych od sprawdzonych firm są wyraźne napisy, dla dzieci w jakim wieku są przeznaczone - mówi pani Kinga.
Zabawki mają też rozwijać wyobraźnię
Z Zofią Kubicką, psychologiem dziecięcym, rozmawia Katarzyna Wilk

Na co opiekunowie dzieci powinni zwracać uwagę, kupując zabawki?

Przede wszystkim na to, aby dobierać je odpowiednio do ich wieku. Jeśli jest to maluch dwu- czy trzyletni, to trzeba sprawdzić, czy zabawka jest bezpieczna. Czy nie ma ostrych krawędzi i jest zrobiona z dobrego materiału, nietrującego. Lepiej też, aby gabarytowo były dość duże. Ważne jest także to, aby były kolorowe i wielofunkcyjne. Wtedy przyciągają uwagę i nie nudzą się po jednym dniu.

A dla nieco starszych dzieci? Co i jak wybierać?

W takim przypadku dorośli, wybierając zabawki, powinni kierować się tym, aby miały wiele możliwości i zastosowań. Jeśli na przykład jest to układanka, to warto, aby po ułożeniu wzoru trzeba było go opisać w przygotowanych do tego rubrykach. Chodzi o to, aby zabawki czegoś uczyły i rozwijały wyobraźnię. Polecam drewniane klocki, które uczą myślenia przestrzennego. Świetne też są gry planszowe z obrazkami, które przybliżają na przykład przyrodę.

Co Pani odradza?

Na pewno nie polecam tylko ładnych i pięknych zabawek. Takich, które poza wyglądem nie są miłe w dotyku i delikatne i niczego nie uczą. Moim zdaniem, takie właśnie są np. lalki Barbie czy samochody, które tylko jeżdżą. Bawiąc się nimi, maluchy raczej niczego nowego się nie dowiedzą.
Przeboje:
* Konie na biegunach cieszą się od lat dużą popularnością. Dużego konika można kupić za 150-200 zł. Spore wzięcie mają mniejsi koledzy konia na biegunach - koniki Pony.
* Kubuś Puchatek nie jest już zwykłym, żółtym misiem, który lubi miodek. Teraz w modzie jest gadający Puchatek. Mówi "proszę" i "dziękuję" i kosztuje 140 zł.
* Bakugan - kulka, która zmienia się w ludziki z japońskich komiksów. Robociki, które w filmie wszystko potrafią, są tegorocznym hitem. Kosztują od 20 do 280 zł.
* Pocieszające, że wśród zalewu mało pouczających zabawek znalazły się Scrabble. Grę chętnie kupują rodzice nastolatków. Wersja podstawowa kosztuje 100 zł.

Zanim wybierzesz, przeczytaj dane na opakowaniu
Rodzice, kupując dla dziecka zabawkę, powinni zwracać uwagę na informacje i znaki, które znajdują się na opakowaniach bądź metkach.
Znak CE na opakowaniu oznacza, że zabawka jest bezpieczna. Jest stosowany we wszystkich krajach Unii Europejskiej i gwarantuje, że producent wykonał produkt zgodnie z wymogami prawa. Natomiast symbol - kółko z namalowaną, przekreśloną buzią niemowlaka informuje, że przedmiot nie jest przeznaczony dla dzieci poniżej 3. roku życia. Taki znak znajdziemy m.in. na zabawkach schowanych w czekoladowych jajkach niespodziankach. Jeśli przedmiot zawiera małe elementy, producent powinien o tym ostrzec, umieszczając napis: "Uwaga - ryzyko połknięcia, małe elementy".
Na opakowaniach szukajmy także informacji, czy dzieci mogą bawić się zabawką samodzielnie, czy też wyłącznie pod czujnym okiem opiekunów. Informuje o tym napis: "Uwaga. Do użytku tylko pod opieką dorosłych".
Takie informacje mają na przykład zestawy "Mały chemik", "Mały inżynier" lub urządzenia elektryczne, np. auta na baterie.

Co najlepiej kupić dziecku? Czekamy na propozycje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska