Siatkówka: Gwardia przywiezie punkt z meczu ze Stalą

Upadków jednak w środę było więcej niż wzlotów i ostatecznie podopieczne Rafała Błaszczyka przegrały 2:3.
O pierwszym secie nasze siatkarki zapewne chciałyby jak najszybciej zapomnieć. Olga Owczynnikowa, która pojawiła się na rozegraniu w pierwszej szóstce, konsekwentnie i logicznie wszystkie piłki kierowała do Katarzyny Mroczkowskiej. W końcu to najlepiej punktująca zawodniczka ligi. Niestety, kapitan wrocławianek miała wczoraj słabszy dzień. W pierwszym secie skończyła zaledwie 18 proc. ataków. Porażka do 11 była bolesna.

W drugiej partii na boisku pojawiła się Joanna Wołosz i gra od razu zaczęła wyglądać lepiej. Na pierwszej przerwie technicznej jeszcze prowadziły gospodynie (8:6), ale na drugiej Gwardia miała dwa punkty przewagi. Potem jednak znów nastąpiła metamorfoza. Fatalnie gwardzistki radziły sobie w przyjęciu. Monika Czypiruk miała zaledwie 8% perfekcyjnego odbioru, a Martę Czerwińską w trzecim secie zastąpiła w wyjściowym składzie Bogumiła Barańska. Naprawdę trudno było przewidzieć, co zdarzy się potem.

W drugiej partii na boisku pojawiła się Joanna Wołosz i gra od razu zaczęła wyglądać lepiej.

Czwarty set okazał się wojną nerwów, a wrocławianki przy stanie 24:23 musiały bronić nawet piłki meczowej. Z opresji wyszły jednak obronną ręką i doprowadziły do piątego seta. A że tego dnia nieparzyste partie grały akurat słabiej, to i tę odsłonę oddały rywalkom. MVP spotkania została Iwona Niedźwiecka ze Stali Mielec. Mimo słabego początku, najwięcej punktów w meczu zdobyła Katarzyna Mroczkowska (31). Tylko pięć oczek zdobyła Monika Czypiruk.

PlusLiga Kobiet
Stal Mielec - Impel Gwardia Wrocław 3:2 (25:11, 22:25, 25:13, 25:27, 15:10)
Stal: Kwiatkowska, Piątek, D. Wilk, Wojcieska, Niedźwiecka, Ściurka, Durajczyk (libero) - A Wilk.
Gwardia: Mroczkowska, Czypiruk, Czerwińska, Owczynnikowa, Sobolska, Efimienko, Krzos (libero) - Wołosz, Barańska, Szafraniec, Jagiełło.