Prokuratura oskarża ją o przyjęcie prawie 25 tys. zł, łapówki w zamian za odroczenie kar przestępcom. Pieniądze miał wręczać jej były kolega, także sędzia Robert T., który po odejściu z zawodu związał się ze światkiem przestępczym.
Sprawa wyszła na jaw przed ponad sześciu laty. Proces przed legnickim sadem rozpoczął się po raz pierwszy w 2006 r. W lutym tego roku Aniela M. została uniewinniona. Prokuratura odwołała się od tego wyroku. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu uznał racje prokuratury i nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?