Podwodny Wrocław

Ponad dwustu wrocławskich muzyków, plastyków, performerów, aktorów, filmowców i DJ-ów połączyło swoje siły i powołało do życia nowy festiwal - Podwodny Wrocław. Impreza potrwa od czwartku do soboty. Tym sposobem zyskaliśmy na mapie stolicy Dolnego Śląska najbardziej chyba wrocławską ze wszystkich artystycznych imprez. A tych w naszym mieście przecież nie brakuje.

Podwodny Wrocław wymyślili Arek Bagiński i Maciej Frett z zespołu Job Karma.
- Nasz pomysł był taki: wrocławski festiwal stworzą wrocławscy artyści. Ich odzew przeszedł nasze oczekiwania. Tym bardziej, że to impreza non-profit, żaden z artystów nie dostanie za swój występ ani złotówki - mówi Maciej Frett.

Nazwa Podwodny Wrocław to dzieło Michała Litwińca, który napisał tekst piosenki pod tym samym tytułem do musicalu Era Wodnika.
Miejsce maratonu fesiwalowego to dwie sceny (tzw. letnia i leżakowania) w Browarze Mieszczańskim (ul. Hubska 44 we Wrocławiu). Na pierwszy ogień pójdą m.in. grupy: Tumbao Riddim Band, Kormorany, Matplaneta i Hurt. W klubie festiwalowym Kalambur swoje didżejskie sety zaprezentują DJ Filip na Surowo, DJ Ożóg i Czerwie.

Na scenie literackiej (też w Browarze Mieszczańskim) swoje teksty czytać będą młodzi wrocławscy poeci: Bartosz Sadulski, Kamil Zając i Marcin Urban. Wizualizacje do ich tekstów przygotował Filip IV Piękny.
- Nie jest prawdą, że Podwodny Wrocław tworzyli artyści, którzy nie zyskali przychylności organizatorów Wrocławia Non Stop. Nie postrzegam też naszego festiwalu jako konkurencji wobec tamtej imprezy. Nazwałbym ten festiwal manifestacją wrocławskiej artystycznej siły - mówi Frett.

Lista artystów, którzy przyłączyli się do Podwodnego Wrocławia jest długa. Na pewno warto wybrać się na koncert świetnych grup Skalpel i Oszibarack, zobaczyć filmy Bodo Koxa i obrazy Jerzego Kosałki.
Prócz wrocławian na festiwalu pojawią się też goście: z Warszawy (w roli DJ-a Hirek Wrona) i Japonii (wokalistka Leilani).
Festiwal zaczyna się w czwartek o godz. 15. Więcej informacji na stronie internetowej www.browar.art.pl. Bilety na jeden dzień są po 6 zł, karnet na wszystkie dni kosztuje 15 zł.