Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zgorzelec wypowiada wojnę wandalom

Janusz Pawul
Michał Pawlik
W Zgorzelcu policja wydała bezwzględną wojnę smakoszom tanich trunków, degustującym je w pobliżu sklepów. Na celowniku znaleźli się też ludzie hałasujący podczas powrotów z dyskoteki, chuligani niszczący przystanki autobusowe i inni wandale.

Kiedyś mogli oni liczyć na tzw. policyjne pouczenie. Teraz mundurowi od razu wypisują co najmniej stuzłotowy mandat albo sporządzają wniosek do sądu grodzkiego.
- Surowe podejście do takich wykroczeń jest skuteczniejsze niż rozmowy dyscyplinujące - twierdzi Daniel Gotthardt, zastępca komendanta zgorzeleckiej policji. - Analizując to zjawisko, doszliśmy do przekonania, że wobec pewnych osób stosowanie pouczeń nie ma sensu, bo one nic sobie z tego nie robią. Kiedy dostają mandat czy wniosek do sądu grodzkiego, efekt wychowawczy jest dużo lepszy - zapewnia.

Statystyki pokazują, że ten sposób traktowania zaczyna już przynosić efekty. W ostatnich miesiącach odnotowano ich o ponad 400 mniej niż rok wcześniej.
Mieszkańcy domów, w których mieszczą sie nocne sklepy z alkoholem, zauważają poprawę.
- Wcześniej nie było dnia, żeby pod sklepem nie spotykało się szemrane towarzystwo. Ciągłe przekleństwa, krzyki. Parę razy nawet się pobili - opowiada Katarzyna Wolna, mieszkanka domu przy ul. Daszyńskiego. - Teraz jest lepiej. Kiedy coś się dzieje, od razu przyjeżdża policja i robi się spokój - cieszy się lokatorka.

Nareszcie pod sklepami nie spotyka się alkoholowe towarzystwo

Do picia alkoholu i zakłócania porządku w Zgorzelcu często dochodzi także przy ul. Bohaterów Getta, na parkowych ławkach przy ogólniaku, w amfiteatrze miejskim, przy pawilonach na ul. Poniatowskiego i nieco dalej, w parku Paderewskiego.
- Przez park to aż się czasem boję chodzić, tylu tam pijaków - tłumaczy nam Rozalia Mazurek. Dlatego cieszy ją zdecydowana postawa stróżów prawa. - Widać, że chuligani mają świadomość nieuniknionej kary - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska