Nasz plebiscyt, w którym wspólnie z magistratem wybieramy Życzliwego Wrocławianina 2009 roku, budzi coraz więcej emocji.
Przypomnijmy, że od ubiegłego tygodnia głosujemy już tylko na piątkę finalistów. Najlepszy z nich 21 listopada, w Dniu Życzliwości, odbierze nagrodę podczas imprezy organizowanej przez urząd miasta.
W ciągu pierwszych kilku dni finału, dostaliśmy już ponad 100 głosów drogą mejlową oraz na kuponach drukowanych w naszej gazecie.
Ryszard Sławczyński, publicysta i podróżnik, który do tej pory przewodził w stawce, spadł poza podium. Od mocnego uderzenia zaczęli za to sympatycy prof. Bernarda Jancewicza, fizyka z Uniwersytetu Wrocławskiego.
- Domyślam się, że to za sprawą studentów, którzy ostatnio wspominali o plebiscycie - śmieje się prof. Jancewicz. - Wiem, że namawiają wszystkich znajomych do głosowania na mnie - dodaje. Młodzież ceni profesora, tłumacząc, że nikt tak jak on nie potrafi wytłumaczyć trudnych zagadnień z fizyki teoretycznej. Przy takim wsparciu naukowiec ma spore szanse na zwycięstwo.
Na głosy czekamy do 19 listopada włącznie. Kupony publikujemy we wtorkowej "Polsce-Gazecie Wrocławskiej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?