Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Aż dwa razy więcej chorych na grypę

Eliza Głowicka
Szczepnienie przeciw grypie kosztuje ok. 50 zł
Szczepnienie przeciw grypie kosztuje ok. 50 zł Tomasz Hołod
Grypa zbiera żniwo na całym Dolnym Śląsku. Drożeją maski, szczepionki, a nawet... czosnek.

Mieszkaniec Oleśnicy, który wrócił z Ukrainy, a kilka dni temu trafił do wrocławskiego szpitala zakaźnego z podejrzeniem świńskiej grypy, nie był nosicielem wirusa A/H1N1 - ustalili lekarze. Na Dolnym Śląsku na razie nie mamy więc kolejnych zachorowań na szalejącą na Ukrainie chorobę. Od początku roku w całym naszym regionie stwierdzono tylko 18 jej przypadków.

Tymczasem coraz większe żniwo zbiera u nas tzw. grypa sezonowa. Liczba chorujących na nią Dolnoślązaków rośnie systematycznie od początku października. Z raportu Krajowego Centrum Informacji o Przeziębieniu i Grypie wynika, że od tego czasu zaatakowała 3 tys. Dolnoślązaków (a trzeba pamiętać, że wielu lekarzy kolejnych chorych nikomu nie zgłasza). Dla porównania: w październiku 2008 roku zachorowań było 540.

Dr Witold Paczosa, szef epidemiologii w sanepidzie przyznaje, że zachorowaniom sprzyja pogoda. - Gdy jest zimno, wirus grypy czuje się bardzo dobrze. A gdy jeszcze wilgotność w pomieszczeniach spada do 30 proc., wysychają nam śluzówki i wirusy mają ułatwione zadanie - mówi.
- O wiele więcej niż rok temu osób chce się zaszczepić. Zrobiło to już około 500 pacjentów, ale chętnych jest dużo więcej. Niestety, brakuje szczepionek, zwłaszcza tej najbardziej popularnej - wzdycha dr Wojciech Łata, specjalista chorób wewnętrznych z przychodni Starmed przy ul. Młodych Techników.

Dr Witold Paczosa, szef epidemiologii w sanepidzie przyznaje, że zachorowaniom sprzyja pogoda.

Epidemia świńskiej grypy na Ukrainie sprawia, że w większości aptek wykupiono też maseczki ochronne. - Skończyły się tydzień temu. W hurtowaniach nie ma nigdzie - rozkłada ręce Wiktoria Wróbel-Palczewska z apteki przy ul. Pułaskiego. Maseczki są w aptece na ul. Bezpiecznej, ale jedna kosztuje 1,70 zł. Do niedawna apteki sprzedawały je za 30-50 groszy. We Wrocławiu drożeją też szczepionki. A w warzywniakach wzrasta cena czosnku.

Na razie z powodu grypy w żadnej ze szkół nie odwołano lekcji. - Ale od poniedziałku mamy zgłaszać sanepidowi, jeśli nieobecność uczniów wyniesie ponad 20 proc. - przyznaje Elżbieta Kuźbik-Bober, wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 50 przy ul.Obornickiej. Takie pismo dostali z kuratorium dyrektorzy wszystkich szkół w regionie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska