18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grypa nie zna granic

Jacek Antczak
Jerzy Banach
Jerzy Banach Tatiana Jachyra
Rozmowa z doktorem Jerzym Banachem, byłym szefem dolnośląskiego Sanepidu.

Ptasia grypa, świńska grypa, śmiertelny atak grypy na Ukrainie. Czy grypa jest dżumą i cholerą XXI wieku?

Nie w sensie medycznym. Dżumę i cholerę wywołują bakterie, a grypa jest infekcją wirusową, która rozprzestrzenia się drogą kropelkowo-powietrzną, czyli przez kontakt człowieka z człowiekiem, przez kaszel, katar, infekcje górnych dróg oddechowych.

Wszyscy wiemy, że Dolny Śląsk nie graniczy z Ukrainą, choć ma z nią świetne kontakty, ale zza wschodniej granicy dochodzą alarmujące informacje. Czy i my musimy zacząć się bać tego rodzaju grypy?

Wiem, że chodziłoby panu o uspokajające informacje. Niestety, uważam, że wcześniej czy później grypa nas dopadnie. Ta choroba nie zna granic i jakikolwiek nadzór czy jakikolwiek kordon nie jest w stanie sobie z nią poradzić. Takie kordony są w pewnym stopniu niepotrzebne, ponieważ wirusa nie jest w stanie nikt upilnować. Wystarczy, że jedna, dwie osoby go przeniosą, replikują go na innych ludzi i wtedy to może iść lawinowo. Warunki atmosferyczne, zimno, słota, to wszystko sprzyja rozwojowi grypy.

Grypy tak, ale czy także tej, która na Ukrainie zabija ludzi?

Na Ukrainie infekcja wywołana jest wirusem "A/H1N1 wariant" - dokładnie tak to się nazywa. Dotychczas w Polsce zakażenia tego typu wirusem przebiegały w miarę łagodnie. Pacjenci byli odizolowani. Ale jak pokazuje Ukraina, nikt nie jest w stanie przewidzieć, w jakim kierunku pójdzie modyfikacja tego wirusa. Lekarze ukraińscy mówią, że u nich po pierwszych objawach od razu następuje ostra niewydolność oddechowa, czyli zapalenie płuc. A w niektórych przypadkach doprowadza to do śmierci.
Co można zrobić w Polsce, by ten wirus nie rozprzestrzeniał się błyskawicznie?

Ludziom pracującym w służbie zdrowia, policji, wojsku, służbach administracyjnych powinno się jak najszybciej podać szczepionkę, o którą odbywa się w tej chwili batalia. W tej sprawie jesteśmy spóźnieni, ponieważ nie przewidywano tak burzliwego przebiegu grypy w pobliżu granic Polski. Ta szczepionka już dawno powinna być na terenie Polski. Wróciłem niedawno z Izraela. Tam służby są już nią szczepione. Pytanie, dlaczego w Polsce jeszcze nie, powinno się skierować do osób zarządzających służbą zdrowia.

A zwykły wrocławski Kowalski co może zrobić? Zaszczepić się jakąkolwiek szczepionką przeciw grypie?

Jak najbardziej. Ja jestem wyznania szczepionkowego. Całą rodzinę od co najmniej dziesięciu lat szczepię przeciwko grypie. Bo oprócz wirusa A/H1N1 jest także wirus sezonowy. A na powikłania pogrypowe co roku umiera na świecie wiele milionów ludzi. Szczepienie jest niezmiernie ważne.

Szczepionki są dostępne?

Nie ma z tym żadnego problemu. Przychodnie mają nadmiar szczepionek przeciw grypie, a zapotrzebowanie jest, niestety, niewielkie, ponieważ trzeba za nie zapłacić. Ale warto. Uważam nawet, że szczepionka przeciwko wariantowi A/H1N1 powinna być dostępna dla zwykłych obywateli. Tak nie będzie, więc, niestety, musimy mieć nadzieję, że ta grypa nas nie dotknie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska