Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląsk Wrocław: Teraz będzie z górki, czyli w górę

Mariusz Wiśniewski
Czy piłkarze Śląska będą mieli więcej powodów do radości? Terminarz daje taką nadzieję
Czy piłkarze Śląska będą mieli więcej powodów do radości? Terminarz daje taką nadzieję Tomasz Hołod
W sobotę (g.16) Śląsk zmierzy się z drużyną z Poznania. Teoretycznie to ostatni trudny rywal w tej rundzie.

W sobotę we Wronkach Śląsk zmierzy się z zespołem z Poznania i na pewno nie będzie to łatwy pojedynek dla podopiecznych Ryszarda Tarasiewicza. Chociaż drużyna prowadzona przez Jacka Zielińskiego spisuje się poniżej oczekiwań (zaledwie szóste miejsce z 18 punktami na koncie), to jednak nadal posiada duży potencjał i jest bardzo groźna. Wydaje się, że remis dla Śląska na tak trudnym terenie byłby dobrym wynikiem, a nawet jak przydarzy się porażka, nie będzie tragedii. Drużyna z Poznania i Śląsk to jednak, jak na razie, inna półka.

Po przyjrzeniu się terminarzowi wydaje się, że wyprawa do Wronek powinna być w rundzie jesiennej ostatnim tak trudnym wyzwaniem dla wrocławskiego zespołu. Późniejsi rywale, przynajmniej teoretycznie, należą do grona drużyn słabszych i są jak najbardziej w zasięgu Śląska. Zwłaszcza kiedy przyjdzie grać na Oporowskiej, gdzie kibice są dwunastym zawodnikiem drużyny Tarasiewicza.

Sebastian Mila przyznaje: - Wygrać będziemy chcieli z każdym. Również w sobotę we Wronkach. Ale, oczywiście, znamy terminarz i wiemy, co nas czeka w następnych meczach.

Tydzień po wizycie we Wronkach już na własnym boisku Śląsk zmierzy się z Piastem Gliwice. Drużyna Dariusza Fornalaka skazywana przed sezonem na spadek spisuje się jak na razie bardzo dobrze (ósme miejsce z 14. punktami), ale to wrocławianie będą zdecydowanym faworytem.
Po dwóch tygodniach przerwy w rozgrywkach ekstraklasy na mecze międzynarodowe Śląsk ponownie zagra u siebie, tym razem z Odrą Wodzisław. Jeżeli w przypadku Piasta można mieć pewne wątpliwości, czy tak stawiać sprawę, to w zapowiedzi spotkania z Odrą śmiało trzeba powiedzieć, że każdy inny wynik niż wygrana Śląska, będzie niespodzianką.

Tydzień po wizycie we Wronkach już na własnym boisku Śląsk zmierzy się z Piastem Gliwice.

Dla równowagi kolejne dwa mecze wrocławskiej drużyny będą pojedynkami wyjazdowymi, ale ani Arka Gdynia, ani Cracovia nie są potentatami ligi i Śląsk ma szanse na komplet punktów. Na zakończenie roku i zarazem całej rundy jesiennej zespół Ryszarda Tarasiewicza zmierzy się z Polonią Warszawa na Oporowskiej (12 lub 13 grudnia). Drużyna z Konwiktorskiej do słabych nie należy, ale w grudniu zapewne będzie miała kolejnego nowego trenera, który będzie bardziej myślał o transferach zimowych niż walce o punkty z tymi piłkarzami, którzy są w kadrze.
Wygląda więc na to, że kibice Śląska na kolejną wygraną swojego zespołu nie będą musieli czekać dwa miesiące. Tych wygranych w ostatnich sześciu meczach tego roku powinno być więcej niż we wcześniejszych jedenastu pojedynkach.

Sebastian Mila zachowuje umiarkowany optymizm: - Zostali nam teoretycznie słabsi rywale, ale nie byłbym wcale taki pewny, że o punkty będzie łatwiej. Z żadnym rywalem nie jest łatwo wygrać.
Tak czy inaczej, teoretycznie łatwiejszy terminarz w ostatnich kolejkach daje Śląskowi ogromną szansę na awans w ligowej tabeli. Bo jeżeli nie z Odrą, Piastem, to z kim? Nie co tydzień się gra z Zagłębiem Lubin.

Mecze Śląska
- 12. kolejka
Lech Poznań - Śląsk
(31 października, godz. 16, mecz we Wronkach)
- 13. kolejka
Śląsk - Piast Gliwice
(7 listopada, godz. 14.45)
- 14. kolejka
Śląsk - Odra Wodzisław
(21 listopada, godz. 19.15)
- 15. kolejka

Sebastian Mila: Zostali nam teoretycznie słabsi rywale, ale nie byłbym wcale taki pewny, że o punkty będzie łatwiej.

Arka Gdynia - Śląsk
(28-29 listopada)
- 16. kolejka
Cracovia - Śląsk
(5-6 grudnia, mecz rozgrywany w Sosnowcu)
- 17. kolejka
Śląsk - Polonia Warszawa
(12-13 grudnia)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska