Firma ta - przypomnijmy - była głównym partnerem w czasie, gdy wrocławski aquapark był projektowany i budowany. To ona do czerwca 2007 roku prowadziła budowę kompleksu basenów i saun przy Borowskiej. Zgodnie z umową miała przez 29 lat zarządzać aquaparkiem.
W połowie 2007 roku Wrocławski Park Wodny i władze Wrocławia zerwały wszystkie umowy z InterSpa. Powodem były opóźnienia w czasie budowy. Obiekt, który miał być gotowy w 2006 roku, otwarty został na początku 2008. Straty wynikające z opóźnienia władze miasta i aquaparku wyliczyły na 13 milionów złotych. Proces o taką właśnie kwotę toczy się przed wrocławskim sądem.
Firma InterSpa nigdy nie uznała zerwania umowy. Jej zdaniem to nie ona ponosi winę za opóźnienia w czasie budowy. Od dawna zapowiadała, że zażąda odszkodowania za odsunięcie jej od zarządzania aquaparkiem. Swój pozew złożyła pod koniec ubiegłego tygodnia.
- Na postępowanie sądowe w tej sprawie czekamy ze spokojem - odpowiada Paweł Czuma, dyrektor biura prasowego wrocławskiego magistratu.
- Przygotowujemy odpowiedź na pozew, w której negujemy wszystkie roszczenia firmy InterSpa - dodaje Czuma.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?