Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z wałbrzyskich cmentarzy złodzieje kradną już nawet pomniki

Paweł Gołębiowski
Iwona Stęcel i Sławomir Batkowski kontrolują cmentarz
Iwona Stęcel i Sławomir Batkowski kontrolują cmentarz Paweł Gołębiowski
Z nekropolii znikają kwiaty, znicze i krzyże. Policja i straż mają je częściej kontrolować.

Z grobów na wałbrzyskich cmentarzach znika wszystko - kwiaty, wazony, znicze. Zdarza się też, że ktoś złamie metalowy krzyż czy oderwie mosiężne litery. Łupem złodziei padają też elementy nagrobków.

- Złapaliśmy ostatnio dwóch mężczyzn, którzy okradli ponad 80 nagrobków na cmentarzach w Wałbrzychu, Szczawnie-Zdroju i Boguszowie-Gorcach - mówi Jerzy Rzymek z wałbrzyskiej policji.

Schwytanie cmentarnych złodziei nie jest łatwe. Nie pomagają patrole policji i straży miejskiej. - Trudno po prostu ocenić, czy osoba stojąca obok grobu robi tam porządki, czy kradnie - wyjaśnia młodszy inspektor Sławomir Batkowski ze Straży Miejskiej w Wałbrzychu.

Teraz, kiedy zbliża się dzień Wszystkich Świętych, zjawisko wyraźnie się nasila.
- Posadziłam na grobie moich rodziców piękne wrzosy. Niestety, kiedy przyszłam po kilku dniach, już nie było po nich śladu - mówi rozżalona Janina Wawrzyk, która opiekuje się mogiłami najbliższych na największym cmentarzu w Wałbrzychu, przy ulicy Moniuszki. Wyjaśnia, że częściej giną duże, przezroczyste znicze, którymi można oświetlić pomieszczenie. Już dawno przestała ustawiać na nagrobkach także cięte kwiaty. Zaraz ktoś je stamtąd zabierał. - Wycięli nawet sztuczne, których końcówki były zatopione w gipsie - dodaje.

Zamierza ustawić kwiaty i znicze w niedzielę rano, by złodzieje nie zdążyli okraść grobów. Tak postąpi zapewne nie tylko ona, bo kradzieże na cmentarzach to specyfika nie tylko Wałbrzycha. Tak jest w całym województwie i kraju.

- Mamy jednak bardzo mało zgłoszeń o tego typu zdarzeniach. Chyba ludzie wychodzą z założenia, że nikt nie będzie ścigał złodzieja, który ukradł kwiatki czy znicz - mówi Sławomir Masojć, rzecznik policji w Legnicy. Jednak policjanci twierdzą, że takie informacje bardzo by im się przydały.
- Moglibyśmy na przykład skoncentrować siły w jakimś konkretnym rejonie i przeprowadzić tam specjalne akcje - wyjaśnia Jerzy Rzymek.

By uczulić mieszkańców, dzielnicowi w Jeleniej Górze będą w najbliższych dniach rozwieszali na cmentarzach i w ich pobliżu specjalne ulotki.
- Chodzi o to, by ludzie byli bardziej czujni i wiedzieli, jak postępować, kiedy już coś się zdarzy - tłumaczy Edyta Bagrowska, rzeczniczka jeleniogórskiej policji. W ostatnich dniach w związku z czekającym nas świętem policjanci i strażnicy miejscy znacznie zwiększyli liczbę patroli odwiedzających nekropolie. Ci pierwsi zjawiają się tam także po cywilnemu.

Czy takie akcje mogą przynieść skutek, ma wątpliwości pani Kasia, która handluje na cmentarzu przy ul. Przemysłowej w Wałbrzychu zniczami i kwiatami.
- Złodzieje chodzą grupami. To oni pilnują nas, a nie my ich - mówi.
Złodziei kilka razy złapał już Bogdan Bokwa, gospodarz cmentarza przy ul. Przemysłowej w Wałbrzychu.
- Co z tego, skoro za kilka dni znowu tu chodzili - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska