Dlaczego linie energetyczne w naszym kraju ulegają tak częstym awariom?
Infrastruktura sieciowa w Polsce jest zbyt uboga i przestarzała. Zapotrzebowanie na energię elektryczną wzrasta mniej więcej dwukrotnie szybciej, niż polepsza się ta infrastruktura. Na dodatek większość linii elektroenergetycznych powstała kilkadziesiąt lat temu i jest zdecydowanie przestarzała. Obciążalność tych linii jest niższa niż przy stosowaniu współcześnie dostępnych przewodów. Mniejsze i większe klęski żywiołowe, powodujące awarie linii energetycznych, na skutek ocieplenia klimatycznego będą pojawiać się coraz częściej.
Czy dobrym rozwiązaniem jest budowa nowych linii?
Nie do końca, bowiem budowa nowych linii jest ogromnie utrudniona nie tyle ze względów finansowych, lecz głównie w związku z trudnościami uzyskania tzw. prawa drogi, blokowanego przez właścicieli gruntów i organizacje ekologiczne.
Czy można zabezpieczyć się przed awariami?
Dostawa prądu do aglomeracji jeleniogórskiej, wałbrzyskiej czy wrocławskiej może zostać załamana (tzw. blackout) na skutek zniszczenia przez żywioł linii 220 kV oraz 110 kV (jak miało to miejsce w Szczecinie). Zabezpieczenie dostawy prądu dla najważniejszych odbiorców w takich warunkach wymagałoby postawienia rezerwowej elektrowni z turbinami gazowymi. Podobnie w przypadku bardzo ważnych odbiorców gospodarczych (np. KGHM).
Zapotrzebowanie na energię elektryczną wzrasta mniej więcej dwukrotnie szybciej, niż polepsza się infrastruktura.
Ale to są bardzo kosztowne inwestycje...
To prawda, jednak decydenci myślą o blackoutach dopiero wówczas, gdy się wydarzą. Tylko niewiele małych miejscowości zasilanych jest z pełnym rezerwowaniem (tzn. po wyłączeniu jednej linii zasilającej moc dostarczana jest przez linię rezerwową). Bez ogromnych inwestycji sieciowych zmiana tego stanu rzeczy jest mało prawdopodobna, tym bardziej że jest ogromnie kosztowna. Natomiast możliwe jest zmniejszenie prawdopodobieństwa awaryjnych wyłączeń linii, np. poprzez dokładne i skuteczne prowadzenie wycinek drzew i krzewów wzdłuż linii energetycznych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
