Dobra wiadomość dla miłośników Wzgórza Polskiego i znajdującego się na nim Bastionu Ceglarskiego. Teren pomiędzy ul. Purkyniego a bulwarem Xawerego Dunikowskiego został oczyszczony z drzew i krzaków. Można go podziwiać w całej okazałości. Ale na razie - tylko przez dziury w płocie otaczającym ten teren.
- Zależy nam na tym, żeby udostępnić ten teren wrocławianom - zapewnia Mieczysław Popławski, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej. - Ale wszystko wskazuje na to, że uda się to zrobić dopiero wiosną przyszłego roku - dodaje Popławski.
Jeszcze kilka miesięcy temu urzędnicy mówili o końcu tego roku. Teraz tłumaczą, że wszystko się przedłuży, bo trwają uzgodnienia zieleni miejskiej z miejskim konserwatorem zabytków. Chodzi o konieczność przeprowadzenia prac archeologicznych w tym miejscu i ustalenie ich zakresu.
- Z góry zastrzegam, że wrocławianie nie będą mieli wstępu do samego bastionu, a otwory do niego prowadzące zostaną zasłonięte kratami - wyjaśnia Popławski. - Chodzi nam o to, żeby wokół zabytku posiać trawę, postawić ławki, by można tu było przyjść na spacer czy po prostu usiąść i odpocząć - dodaje.
Część wrocławian już nie może się tego doczekać. - W pobliżu jest Panorama Racławicka i Muzeum Narodowe, przyda się też takie miejsce, gdzie można spędzić czas na świeżym powietrzu - twierdzi Marek Bończyk z Wrocławia. - I to nie tylko turystom, ale także wszystkim przechodniom. Jerzy Wójcik
Miał bronić mieszkańców miasta
Bastion Ceglarski powstał w XVI wieku. Miał bronić miasta przed najeźdźcami. Zainstalowane były na nim armaty. Fortyfikacja została zniszczona w 1807 roku na rozkaz Napoleona Bonapartego. Wtedy zrównano z ziemią prawie wszystkie miejskie fortyfikacje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?