Ulice są obwieszone billboardami wyborczymi i banerami z informacją o dacie głosowania.
Wczoraj przyjechali tu samorządowcy, m.in. prezydenci Wrocławia Rafał Dutkiewicz i Legnicy Tadeusz Krzakowski, naukowcy i związkowcy, na konferencję poświęconą problemowi prywatyzacji Polskiej Miedzi.
Dutkiewicz zadeklarował poparcie dla Raczyńskiego. -
Jestem spokojny o wynik referendum, nawet na mszę dałem w tej intencji - mówił wczoraj Dutkiewicz. - Prywatnie, jako przyjaciel, uważam Roberta Raczyńskiego za świetnego samorządowca. Popieram go więcej niż stuprocentowo.
Kilka minut wcześniej Stowarzyszenie Teraz Lubin przekonywało, że Raczyńskiego trzeba odwołać, bo w Lubinie nic się nie dzieje.
- To miasto stało się sypialnią z marketami. Robert Raczyński ciągle powtarza, że chce coś zrobić, ale nie może - przypomina Tomasz Wiecheć, wiceprezes stowarzyszenia. I pyta: - Czy potrzebny nam taki prezydent?
Wiecheć wylicza też sposoby, jakimi włodarz Lubina niszczy miasto. - Prezydent obiecywał codziennie jedno miejsce pracy, ale w zamian zabił lubińską strefę ekonomiczną - mówi. - Zabił Rynek, zabija lubińską kulturę.
Aby referendum było ważne, zagłosować muszą co najmniej trzy piąte głosujących w ostatnich wyborach, ale nie mniej niż 30 procent uprawnionych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?