Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dutkiewicz poparł Raczyńskiego

Agata Grzelińska
Rafał Dutkiewicz
Rafał Dutkiewicz Tomasz Hołod
W Lubinie mówi się głównie o zbliżającym się referendum. W niedzielę, 25 października, lubinianie zdecydują, czy Robert Raczyński będzie nadal pełnił funkcję prezydenta miasta.

Ulice są obwieszone billboardami wyborczymi i banerami z informacją o dacie głosowania.
Wczoraj przyjechali tu samorządowcy, m.in. prezydenci Wrocławia Rafał Dutkiewicz i Legnicy Tadeusz Krzakowski, naukowcy i związkowcy, na konferencję poświęconą problemowi prywatyzacji Polskiej Miedzi.

Dutkiewicz zadeklarował poparcie dla Raczyńskiego. -
Jestem spokojny o wynik referendum, nawet na mszę dałem w tej intencji - mówił wczoraj Dutkiewicz. - Prywatnie, jako przyjaciel, uważam Roberta Raczyńskiego za świetnego samorządowca. Popieram go więcej niż stuprocentowo.

Kilka minut wcześniej Stowarzyszenie Teraz Lubin przekonywało, że Raczyńskiego trzeba odwołać, bo w Lubinie nic się nie dzieje.
- To miasto stało się sypialnią z marketami. Robert Raczyński ciągle powtarza, że chce coś zrobić, ale nie może - przypomina Tomasz Wiecheć, wiceprezes stowarzyszenia. I pyta: - Czy potrzebny nam taki prezydent?

Wiecheć wylicza też sposoby, jakimi włodarz Lubina niszczy miasto. - Prezydent obiecywał codziennie jedno miejsce pracy, ale w zamian zabił lubińską strefę ekonomiczną - mówi. - Zabił Rynek, zabija lubińską kulturę.

Aby referendum było ważne, zagłosować muszą co najmniej trzy piąte głosujących w ostatnich wyborach, ale nie mniej niż 30 procent uprawnionych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska