Wniosek o zmianę na stanowisku szefa rady złożył klub Lubin 2006. Grupa rajców sprzyjających prezydentowi Robertowi Raczyńskiemu nie dołączyła do wniosku uzasadnienia. Co więc zarzucają przewodniczącemu? - Marek Bubnowski nie radzi sobie z prowadzeniem sesji, jest arogancki. Nie godzimy się, by przewodniczący rady mówił nieprawdę i dopiero po wyroku sądowym ją prostował - wyjaśnia Marian Węgrzy- nowski z klubu Lubin 2006.
Nie było dyskusji. Wniosek poparło 11 radnych, przeciwnych było 12. Tym samym Marek Bubnowski nie stracił stanowiska. Spodziewał się takiego wyniku.
- Z tego, co wiem, nic się nie zmieniło w radzie - powiedział nam przewodniczący. - To była kolejna burda i próba zdyskredytowania całej rady miejskiej w oczach lubinian.
Klub Lubin 2006, składając wniosek o odwołanie szefa rady, chciał prawdopodobnie odwrócić uwagę opinii publicznej od referendum w sprawie odwołania prezydenta, które zostanie przeprowadzone 25 października.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?