Protest zamiast przeprawy w Radoszycach

W październiku miała ruszyć budowa mostu na Odrze między Ciechanowem (gm. Góra) a Radoszycami (gm. Rudna). Ale już wiadomo, że będą opóźnienia. Powód? Dwie firmy, które przegrały przetarg, złożyły protesty. Zarząd Dolnośląskiej Służ-by Dróg i Kolei odwołał się od nich do Urzędu Zamówień Publicznych i czeka na decyzję.

Przetarg ogłoszono w marcu a we wrześniu z sześciu firm, które złożyły ofertę, wybrano wykonawcę inwestycji. Najtańszą ofertę na 51 mln zł przedstawiła firma Budimex-Dromex. Najdroższą, za 62 mln zł, firma Skanska. Ale na wykonawcę mostu w Radoszycach-Ciechanowie DSDiK wybrała niemiecką firmę Dywidag Bau, która zamierza zrealizować inwestycję za 58 mln zł.

- Nie była to najtańsza oferta, ale jedyna, która posiadała kompletną dokumentację - mówi Joanna Jarocka, rzecznik prasowy DSDiK we Wrocławiu. - Pozostałe dwie oferty zawierały błędy formalne.
Protestują firmy: Budimex-Dromex i Bilfinger Berger SA.

- Będziemy bronić naszej oferty, bo uważamy, że zrobiliśmy wszystko, jak należy - mówi Kazimierz Gruchała z płockiego oddziału Bilfinger Berger SA. - Zamawiający zmieniał w trakcie przetargu specyfikację istotnych warunków. Udowodnimy, że to my mamy rację.

Najtańszą ofertę na 51 mln zł przedstawiła firma Budimex-Dromex.

Urząd Zamówień Publicznych ma 14 dni na rozpatrzenie protestu. Niewykluczone, że cała procedura mocno się wydłuży. Tymczasem Zarząd DSDiK ogłosił już kolejny przetarg. Tym razem na budowę drogi z Góry do Ciechanowa.

Promy przewożą, bo nie ma mostów
Na most pomiędzy Radoszycami a Ciechanowem czekają okoliczni mieszkańcy.
Aby dostać się w tym miejscu na drugi brzeg Odry, trzeba korzystać ze starego promu. Dziennie przewozi on ok. 100 aut w obie strony. Niemal identyczny prom jest w oddalonej o sześć kilometrów Chobieni, a najbliższe mosty na Odrze - w Głogowie i Ścinawie.