Teraz trzech mieszkańców Oleśnicy odpowie za nią przed wrocławskim sądem. Prokuratura okręgowa we Wrocławiu oskarżyła ich o zabójstwo 23-letniego Marcina i próbę zabójstwa jego kolegi Marka. Z kolei śledczy z Oleśnicy oskarżyli ich dodatkowo o oszustwa bankowe.
Łukasz P., Daniel S. i Daniel Sz. zarabiali na życie przy pomocy kart bankomatowych. Zakładali konta w banku, a potem wybierali pieniądze. Odkryli lukę w systemie, dzięki czemu mogli wybierać pieniądze, nawet gdy nie mieli nic na koncie. Gdy bank zablokował im konta, zaczęli pożyczać karty od innych, m.in. od Marcina i Marka.
Od jednego "pożyczyli" 13 tys. zł , od drugiego - 10 tys. zł. Gdy mężczyźni zaczęli domagać się zwrotu kart i pieniędzy, ich dłużnicy postanowili ich zabić. Zbrodnię zaplanowali. Zdobyli broń, a potem jeden z nich wykopał dół w lesie. Drugi zwabił ofiary do baru i dosypał im do napojów środek odurzający. Zabrał ich autem do lasu. Marcin spał, gdy oprawcy wyciągnęli go z auta i zaczęli kopać.
Kiedy Marcin uciekał, kaci strzelali do niego z pistoletu. Zużyli cały magazynek. Jeszcze żył, więc postanowili dobić go łopatą. Żył też, gdy wrzucili go do dołu. Marek uniknął śmierci. Gdy zabójcy uderzyli go łopatą, ocknął się, wyrwał i uciekł do lasu. Powiadomił policję. Bandytów złapano, gdy uciekali w kierunku zachodniej granicy. Grozi im dożywocie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?