W piątek i sobotę zaśpiewali Akhtar Sharif Arup Vale z Pakistanu. Publiczność nagradzała ich za każdym razem owacjami na stojąco. Muzyka Pakistańczyków wywodzi się z tradycji sufickiej - śpiewali m.in. o życiu proroka i świętych. Trudno było to odgadnąć - pieśni wydawały się zbliżone do gospel, tak były energetyczne i radosne. Członkowie zespołu sprawiali wrażenie, że znakomicie się swoją muzyką bawili. Bardzo melodyjne utwory porwały do rytmicznego klaskania publiczność, której nie przeszkadzało, że jedna pieśń trwała przeciętnie 20 minut.
W sobotę i niedzielę widzowie Brave obejrzeli też "Wyjazd córki" - monodram greckiej artystki Rinio Kyriazi. Z towarzyszeniem jednego instrumentu - klarnetu - opowiedziała o odejściu ukochanego dziecka, przejmująco wykorzystując ludowe pieśni żałobne.
Nie wiadomo, czy we Wrocławiu pojawią się tancerze z Burkina Faso, którzy mieli przedstawić swój tradycyjny taniec masek. Mają problemy z wizami. Tak więc w poniedziałek na Brave tylko o godz. 12 i 19.30 blok dokumentalnych filmów o kulturze Albanii i Ghany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
