Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

CCC grają o fotel lidera

Marcin Indzierowski
Jeśli w niedzielę CCC wygra, to zostanie liderem tabeli
Jeśli w niedzielę CCC wygra, to zostanie liderem tabeli Piotr Krzyżanowski
W niedzielę (g.18) CCC Polkowice podejmie Energę. Koszykarki z Torunia grają podobnie jak CCC.

Energa Toruń to zespół, który choć nie ma w lidze takiej marki jak Lotos Gdynia czy Wisła Kraków, to jednak jest na tyle silny, by wysoko postawić poprzeczkę podopiecznym Krzysztofa Koziorowicza.
- Spodziewamy się ciężkiego pojedynku. W meczach z Lotosem i Wisłą nie byłyśmy faworytkami, a teraz, mimo wszystko, znajdziemy się w takiej roli. A zespół z Torunia wcale nie należy do słabych - przekonuje Anna Pietrzak, rozgrywająca CCC Polkowice.

Torunianki w tym sezonie wygrały dwa mecze, oba na własnym parkiecie (85:39 z MUKS-em Poznań i 91:79 z Liderem Pruszków). Na wyjeździe przegrały, po walce, z AZS-em Gorzów Wielkopolski 69:80.
W drużynie Energi występują trzy były zawodniczki CCC: Natalia Waligórska, Ilona Jasnowska i Agata Gajda. Szczególnej opieki będzie wymagać ta ostatnia, która w tej chwili jest liderką ligi w asystach (śr. 5,7 podań), a dla swojego zespołu zdobywa przeciętnie prawie 11 punktów.

- Wiemy, jak gra Agata i zdajemy sobie sprawę, że musimy ją zatrzymać już w momencie próby wyprowadzania przez nią szybkiego ataku - przyznaje Pietrzak. Według rozgrywającej polkowiczanek, zespoły CCC i Energi są do siebie podobne. - I my, i one preferujemy granie szybkiej koszykówki. Oba zespoły mają też dość szerokie składy, trenerzy mocno rotują składem - analizuje Pietrzak.

Naszym zdaniem, główna przewaga CCC, która uwidoczni się w tym meczu, to lepsze przygotowanie fizyczne i o niebo twardsza defensywa. Szczelna obrona będzie potrzebna, by powstrzymać nie tylko Gajdę czy Monikę Krawiec, ale i jedyną Amerykankę występująca w Enerdze, Alicię Gladden. - Jeśli ktoś zdobywa prawie 20 punktów, a wyróżnia się też w innych elementach, zbiórkach, asystach, przechwytach, to na pewno zasługuje na zwrócenie większej uwagi - mówi Arkadiusz Rusin, drugi trener CCC.

Jeśli polkowiczanki w niedzielę wygrają, zostaną nowym liderem Ford Germaz Ekstraklasy, bo w tej kolejce pauzuje wyprzedzający ich w tabeli AZS Gorzów Wlkp.

4. kolejka FGE:

sobota:
Lider Pruszków - MUKS Poznań (15.30),
Artego Bydgoszcz - Lotos Gdynia (17),
ROW Rybnik - Wisła Kraków (17.30),
INEA AZS Poznań - Tęcza Leszno (18).

Niedziela:
CCC Polkowice - Energa Toruń (18).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska