Dla obu drużyn był to mecz o cztery punkty, bo ich sytuacja jest bardzo trudna.
Faworytem meczu wydawały się przyjezdne. W składzie KPR znalazły się bowiem zawodniczki, które oficjalnie zakończyły sportową karierę, ale w trudnym momencie zdecydowały się wspomóc drużynę. Mowa o Marcie Oreszczuk, Małgorzacie Dąbrowskiej i Dili Samadowej. Losy meczu rozstrzygnęły się w ostatnich minutach. Grające w przewadze gospodynie odskoczyły wtedy na kilka bramek.
Jeleniogórzanki grały ambitnie do ostatniej syreny, ale w kilku sytuacjach brakło im szczęścia.
SPR Olkusz - KPR Jelenia Góra 24:23 (12:11)
KPR: Szalek, Kozłowska - Odrowska 8, Dąbrowska 5, Kobzar 3, Oreszczuk 3, Kocela 1, Stanisławiszyn 1, Samadowa 1, Załoga 1, Buklarewicz, Jędrzejczak, Łoniewska, Rykaczewska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
