Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pseudokibice Ruchu przed sądem

Łukasz Maślanka
10 świadków zeznawało dziś przed wrocławskim sądem rejonowym w sprawie bójki, do której doszło w listopadzie zeszłego roku na autostradzie A4.

7 pseudokibiców Ruchu Chorzów jest podejrzanych o napaść na fanów Śląska Wrocław. Po meczu za wracającymi do Wrocławia kibicami Śląska trzema samochodami ruszyli pseudokibice chorzowian. Gonili wrocławian przez kilkadziesiąt kilometrów, aż rozbili im auto. Później mieli wywlec ich z samochodu i pobić. Niewiele też brakowało, by spowodowali karambol na drodze.

Świadkowie przyznali, że widzieli na miejscu bójki ciemne audi. Nie mogli jednak przypomnieć sobie, jak wyglądali bijący się na drodze pseudokibice. Zarzuty w tej sprawie usłyszało siedmiu mężczyzn: pięciu pochodzi z Dzierżoniowa, a pozostali z Górnego Śląska.

Przed wrocławskim sądem grodzkim stanęło też 17 chuliganów, aresztowanych po niedzielnym meczu Śląska Wrocław z Ruchem Chorzów. Przed pierwszym gwizdkiem sędziego pseudokibice z Chorzowa próbowali wejść do strefy zamkniętej dla widzów. Część z nich przedarła się na stadion bez biletu ma mecz.

Po wysłuchaniu zeznań sąd zwolnił trzech z nich do domu. Pozostałym grozi grzywna i zakaz wstępu na mecze przez kilka lat.
- Sprawdzamy nagranie z monitoringu na stadionie. Do aresztu mogą trafić kolejni chuligani - zaznacza Paweł Petrykowski z wrocławskiej policji. W poniedziałek po analizie filmu z meczu kolejnego pseudokibica aresztowano w Katowicach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska