Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kadra Beenhakkera może wystąpić we Wrocławiu!

Michał Mazur
Wrocławski Stadion Olimpijski był świadkiem wielu ważnych meczów naszej reprezentacji
Wrocławski Stadion Olimpijski był świadkiem wielu ważnych meczów naszej reprezentacji Marek Grotowski
Wrocław walczy ze Szczecinem o mecz eliminacyjny do MŚ. Ostatni raz stolica Dolnego Śląska gościła kadrę aż 21 lat temu.

Niemal 10 tysięcy kibiców będzie mogło obejrzeć we Wrocławiu mecz Polska - Słowenia, którym kadra Leo Beenhakkera rozpocznie 6 września bój o udział w piłkarskich mistrzostwach świata w 2010 roku. Stanie się tak, jeśli działacze Polskiego Związku Piłki Nożnej uznają, że wrocławski stadion przy ul. Oporowskiej spełnia normy stawiane przez UEFA.

W piątek obiekt, na którym na co dzień występuje Śląsk, wizytowała delegacja PZPN z sekretarzem generalnym Zdzisławem Kręciną na czele.
- Wypadliśmy nieźle. Owszem, komisja miała parę uwag. Ale to były kwestie techniczne, z którymi i tak chcemy się uporać do startu ligi - wyjaśnia Paweł Żelem, członek zarządu wrocławskiego klubu.

Andrzej Padewski, wiceprezes Dolnośląskiego ZPN-u, jest dobrej myśli:
- Na mój nos powinniśmy dostać to spotkanie. Co prawda dzisiaj reprezentacja nie mogłaby grać przy Oporowskiej. Ale w sierpniu skończy się remont trybuny odkrytej. Do tego zmodernizowany zostanie budynek klubowy, łącznie z szatniami i całym zapleczem - tłumaczy.

Optymizm Padewskiego może okazać się jednak przedwczesny. Oprócz Wrocławia reprezentacje Polski i Słowenii z chęcią ugościłby Szczecin. I ma na to realne szanse. W stolicy Dolnego Śląska brakuje bowiem pięciogwiazdkowych hoteli, które mogłyby przyjąć piłkarzy, sędziów i działaczy.
- Cały piątek dzwoniliśmy po hotelach i okazuje się, że na początku września nie ma wolnych miejsc. Trudno uwierzyć, że z tak głupiego powodu możemy wypaść z gry - mówi Żelem.

Powód rzeczywiście najgorszy z możliwych. Szczególnie, gdy weźmie się pod uwagę fakt, że hotelowych miejsc może zabraknąć w mieście, w którym za niecałe cztery lata mają zostać rozegrane mecze mistrzostw Europy. A przecież wtedy do Wrocławia zjedzie się więcej reprezentacji i przede wszystkim kibice, którzy będą dopingować swoich ulubieńców na nowym, mogącym pomieścić 44 tysiące osób, stadionie.
- To może być trudne, ale należy zrobić wszystko, by nasza kadra zagrała we wrześniu właśnie we Wrocławiu - uważa Waldemar Prusik, były piłkarz Śląska i reprezentacji Polski, który doskonale pamięta ostatni mecz biało-czerwonych w tym mieście. A było to... 21 lat temu. 24 marca 1987 roku Polska wygrała z Norwegią 4:1.

- Strzeliłem nawet wtedy gola. Podobnie jak inny zawodnik WKS-u, Paweł Król. To było jednak zaledwie spotkanie towarzyskie. A teraz możemy gościć prawdziwy pojedynek o punkty. Aż dziw bierze, że przez ponad dwie dekady reprezentacja omijała Wrocław. Dlatego tak bardzo istotne jest, by pokonać Szczecin i wreszcie zorganizować mecz biało-czerwonych właśnie u nas. Śląsk wywalczył awans do ekstraklasy. Gdy do tego dodamy kadrę, a w przyszłości nowy obiekt na Maślicach, to może uda się znowu wytworzyć dobry klimat dla futbolu we Wrocławiu - zastanawia się Prusik.

Reprezentacji w stolicy Dolnego Śląska nie było 21 lat, ale wcześniej gościła tu często. Łącznie w powojennej historii biało-czerwoni grali we Wrocławiu czternaście razy (dodać do tego należy spotkanie z Niemcami w 1935 roku). Za każdym razem mecze odbywały się na Stadionie Olimpijskim, nigdy na obiekcie przy ul. Oporowskiej. Mecze cieszyły się ogromną popularnością - w 1967 roku pojedynek ze Związkiem Radzieckim podziwiało ponad 50 tysięcy osób!

Na powrocie kadry do Wrocławia ma skorzystać nie tylko samo miasto. Zgodnie z planem zgrupowanie wybrańców Leo Beenhakkera miałoby się odbyć w Dzierżoniowie.
- Tam są doskonałe warunki do treningów. Cztery boiska, jedno ze sztuczną nawierzchnią. Reprezentanci mieliby jak u Pana Boga za piecem - reklamuje dzierżoniowski kompleks wiceprezes Padewski.

Decyzja o tym, które miasto będzie miało przywilej goszczenia reprezentacji, zostanie podjęta w najbliższy poniedziałek.

Kadra we Wrocławiu

Polska - Rumunia 3:3 (2:1)
Polska - Czechosłowacja 1:1 (0:0)
Polska - Bułgaria 1:2 (0:0)
Polska - Izrael 7:2 (3:1)
Polska - NRD 3:1 (0:0)
Polska - Szwecja 1:1 (1:1)
Polska - ZSRR 0:1 (0:0)
Polska - Irlandia 2:0 (1:0)
Polska - Francja 0:2 (0:2)
Polska - Szwecja 2:1 (1:1)
Polska - Szwajcaria 2:0 (1:0)
Polska - Malta 6:0 (1:0)
Polska - Portugalia 0:1 (0:1)
Polska - Norwegia 4:1 (3:0)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska