Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Budowy są niebezpieczne jak kopalnie

Janusz Krzeszowski
Inspekcja pracy znalazła uchybienia na budowie stadionu
Inspekcja pracy znalazła uchybienia na budowie stadionu Fot. Michał Pawlik
Przez ostatnie trzy miesiące na wrocławskich budowach zginęły aż trzy osoby.

A sześć po ciężkich wypadkach jeszcze długo będzie wracało do zdrowia. Statystyki są dramatyczne, bo to więcej niż przez całe półrocze 2009 roku.

- W budownictwie jest niebezpiecznie jak na kopalni i nie można tego bagatelizować - mówi Jarosław Głowacki, nadinspektor z Okręgowej Inspekcji Pracy we Wrocławiu.
Okazuje się, że najczęściej wypadki na budowach zdarzają się w firmach, które zatrudniają nie więcej niż 10 osób, a przyczyną śmierci jest upadek z wysokości. Statystycznie najbardziej na niebezpieczeństwo narażeni są pracownicy, których staż pracy nie przekracza roku.

- Co ciekawe, im niższa wysokość, na której budowlańcy pracują, tym więcej jest upadków. Spadając z kilku metrów też można zginąć, a wielu o tym zapomina - przypominają wrocławscy inspektorzy.
Co prawda nie śmiertelny, ale ciężki wypadek zdarzył się ostatnio we Wrocławiu na początku września na budowie przy ul. Litewskiej. Pracownik chodził z deskami po krawędzi budowli bez żadnych zabezpieczeń i spadł. - Wobec takiej nonszalancji i braku nadzoru nie będziemy mieli skrupułów - zapowiada Głowacki.

Inspektorzy pracy planują na październik i listopad zmasowane kontrole.

Inspektorzy pracy planują na październik i listopad zmasowane kontrole - przede wszystkim niewielkich firm budowlanych.
Ostatnio weszli na place budów, na których powstają inwestycje związane z Euro 2012. Nie ma na nich rażących wykroczeń, ale nie obyło się bez mandatów.

- Na stadionie maślickim skontrolowaliśmy 10 firm. Osiem razy musieliśmy wstrzymać prace budowniczych, bo robotnicy pracowali bez odpowiedniego zabezpieczenia - opowiada Mirosław Hanusewicz z OIP we Wrocławiu.
Inspektorzy szefowi kontraktu wlepili dwa mandaty na 3 tys. zł.
Budowniczy autostradowej obwodnicy Wrocławia dostali cztery kary. Tam też pracownicy nie byli zabezpieczeni przed upadkami z wysokości. Pracownikom w jednym wypadku zagrażała źle zrobiona instalacja elektryczna. Kilka osób pracowało też na budowie bez odpowiednich uprawnień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska