Jelenia Góra: Ciepło będzie droższe

Masz 50-metrowe mieszkanie spółdzielcze w Jeleniej Górze? Zamiast ok. 150 zł za ogrzewanie zapłacisz w tym roku więcej o kilka złotych miesięcznie. W ciągu roku z twojego portfela może zniknąć z tego powodu nawet 100 złotych.

Jeśli mieszkanie ogrzewasz węglem, też lepiej zbieraj pieniądze na jego zakup. Za każdą tonę zapłacisz o 80 zł więcej niż rok temu. I to pod warunkiem, że w surowiec na cały sezon zaopatrzysz się już teraz. Sprzedawcy opału ostrzegają, że w październiku czy listopadzie może on być jeszcze droższy. Prognozują, że cena może sięgnąć nawet 800 zł za tonę.

- To właśnie już w październiku rozpoczyna się dla nas sezon grzewczy. Teraz jest ostatnia chwila kiedy obowiązują jeszcze ceny letnie - mówi Zbigniew Krukowski ze składu opałowego przy ul. Łomnickiej w Jeleniej Górze.

- Na pewno wzrost popytu, który obserwujemy zawsze na koniec lata, wpłynie na ceny węgla opałowego - mówi Tadeusz Donocik, prezes Regionalnej Izby Gospodarczej w Katowicach.
Magdalena Woźniakowska, mieszkanka bloku przy ul. Noskowskiego już szykuje się do podwyżek.
- Ogrzewanie pochłania większość pieniędzy, które płacę za czynsz. Nawet pomimo tego, że zakręcamy kaloryfery kiedy za oknem jest zimno - tłumaczy.

Jeśli mieszkanie ogrzewasz węglem, też lepiej zbieraj pieniądze na jego zakup.

W ubiegłym roku za ogrzanie 80-metrowego mieszkania pani Magda zapłaciła 3200 zł. W tym roku na ten cel wydała już 3000 zł. W sierpniu za ogrzewanie zapłaciła 260 zł.
Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej, które produkuje ciepło trafiające do większości budynków w Jeleniej Górze, swoją 9-procentową podwyżkę tłumaczy właśnie rosnącymi cenami surowców i nośników energii.
- Ma na to wpływ głównie znaczący wzrost cen miału węglowego, prądu i wody - wyjaśnia Paweł Szpecht z jeleniogórskiego PEC.
Spółdzielnie mieszkaniowe rozpoczęły już przygotowania do sezonu grzewczego i wprowadzenia nowych stawek za ogrzewanie. Będą one obowiązywać od października.
- Rachunki mieszkańców wzrosną o ok. 15 procent. O tyle wzrosły ceny gazu - mówi Stanisław Gwizda, prezes Zarządu Nieruchomości "Wspólny Dom" w Piechowicach.

70 procent budynków zasilanych jest z czterech kotłowni gazowych. Pozostałe mają piece i te zasilane są węglem. Również w Kowarach szykują się podwyżki ciepła.
- Ostatnio dwa razy podwyższaliśmy ceny ciepła - mówi Andrzej Wingert, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej "Pod Śnieżką".

Spółdzielnie rozpoczęły już przygotowania wprowadzenia nowych stawek za ogrzewanie.

Pierwsza podwyżka była w październiku 2008 roku i wyniosła 30 procent, a druga w lutym tego roku (19 procent). Były one związane ze zmianą cen opałowych i nośników. To, czy opłaty zwiększą się również i w tym roku, będzie wiadome dopiero w październiku.

- Sezon grzewczy rozpoczynamy wtedy, kiedy zajdzie taka potrzeba. Najczęściej wtedy, gdy mieszkańcom zaczyna być zimno. Sami robimy to wówczas, gdy temperatura przez trzy dni jest niższa niż 12 stopni - mówi prezes Wingert.