Dzięki temu za dwa lata produkcja surowego ołowiu wzrośnie o 20 procent - do 27 tys. ton rocznie.
Inwestycja pochłonie 50 mln zł, ale - według władz KGHM Polska Miedź SA - pieniądze zwrócą się z nawiązką. Zdaniem Romana Grzelczaka, dyrektora huty, równie ważny jest efekt ekologiczny, bo na razie mocy przerobowych wystarczało wyłącznie na przetapianie odpadów z bieżącej produkcji. A przecież jest jeszcze zgromadzona przez długie lata hałda pyłów ołowionośnych: w końcu będzie można poddać ją recyklingowi.
Prace projektowe zakończą się w listopadzie. W przyszłym roku będzie można zabrać się za budowę, by od 2011 r. ruszyć z przetopem.
Odzyskiwanie metali z odpadów to specjalność należącej również do KGHM spółki Ecoren. Przy pomocy unikalnej technologii firma poddaje obróbce np. hutnicze ścieki. Efekt to nadrenian amonu. Z niego powstaje metaliczny ren - bardzo rzadki pierwiastek, wykorzystywany m.in. w silnikach samolotów odrzutowych i promach kosmicznych.
Obecnie w Ecorenie trwa budowa trzech ważnych dla strategii firmy zakładów: fabryki roztworów renu, linii do wytwarzania renu metalicznego oraz zakładu, który zajmie się przeróbką zużytego sprzętu RTV i AGD. W pierwszym półroczu 2009 r. KGHM Ecoren zainwestował w te przedsięwzięcia 21 mln zł, potwierdzając starą prawdę, że na śmieciach robi się najlepsze interesy.
W KGHM Ecoren prowadzone są m.in. badania nad wykorzystaniem odpadów poflotacyjnych do produkcji materiałów wiążących, używanych przy stabilizacji gruntów i produkcji tynków.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?