Zobaczymy siedem filmów z różnych zakątków świata, nagrodzonych na międzynarodowych festiwalach. Będą to nie tylko dzieła uznanych mistrzów, ale też eksperymenty, z których większość nie trafiło do regularnej dystrybucji.
Do kategorii "dziwolągi" należy np. japoński western "Sukiyaki Western Django" (jednym z jego bohaterów jest szeryf z rozdwojeniem jaźni, a na ekranie pokazuje się w roli rewolwerowca sam Quentin Tarantino). Do kategorii "ambitne" - świetny, obyczajowy dramat "Cztery minuty", laureat nagrody Niemieckiej Akademii Filmowej.
W programie jest również historia miłosna rozgrywająca się w więziennej celi - "Oddech", koreańskiego twórcy Kim Ki-Duka.
Warto zobaczyć brytyjską niskobudżetową komedię obyczajową "Burza hormonów" - akcja rozgrywa się w trakcie jednego popołudnia w parku w północnym Londynie. Kamera śledzi relacje siedmiu par. Obejrzymy, m.in. rozwodzące się małżeństwo, które próbuje sobie przypomnieć, co ich niegdyś ze sobą połączyło, parę gejów rozważających możliwość adopcji oraz kobietę, która przyłapuje swojego męża na podglądaniu nastolatki.
Ciekawostką jest też "Grając ofiarę", gorzka opowieść o współczesnej Moskwie oparta na motywach Hamleta.
Szczegółowy program przeglądu drukujemy w piątkowym wydaniu "Polski-Gazety Wrocławskiej". Za bilet na każdy pokaz trzeba zapłacić 13 i 15 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
