Do piątku wnioski złożyły tylko 54 wrocławskie szkoły, których w mieście jest 100. W całym województwie - 410 na 840 podstawówek. Program pilotuje Agencja Rynku Rolnego. Krzysztof Iwanków, wicedyrektor ARR we Wrocławiu, mówi, że nie ma mowy o tym, by termin został przesunięty.
- O tym, czy szkoła owoce dostanie, decyduje data stempla pocztowego - tłumaczy, licząc, że dodatkowe zgłoszenia mogą do agencji dotrzeć jeszcze w poniedziałek i we wtorek. O tym, że szkoły nie wykazują zainteresowania, pisaliśmy w czwartek. We Wrocławiu zapisało się wtedy do programu jedynie 20 szkół, a na całym Dolnym Śląsku - 231.
Po naszym tekście rozdzwoniły się telefony w sekretariatach szkół we Wrocławiu. Urywały się także w samej Agencji. Rodzice chcieli sprawdzić, czy podstawówka, do której posłali dziecko, wysłała już wniosek. Liczbę szkół chciał znać też wydział edukacji w urzędzie miejskim we Wrocławiu. Nie wiadomo jednak, czy wyciągnie konsekwencje w stosunku do dyrektorów, którzy owoców nie chcieli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?