Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bartczak chce odejść z Zagłębia, ale z klasą

Michał Mazur
Grzegorz Bartczak (z lewej) myśli o wyprowadzce z Lubina
Grzegorz Bartczak (z lewej) myśli o wyprowadzce z Lubina Janusz Wójtowicz
- Pakujemy się i wyjeżdżamy z Lubina - miał powiedzieć Grzegorz Bartczak po środowym sparingu Zagłębia z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

- To absolutna nieprawda - zarzeka się Bartłomiej Bolek, menedżer zawodnika. - Nie wiem, dlaczego dziennikarz "Sportu" napisał takie wyssane z palca bzdury.
Jego zdaniem sprawa wygląda całkiem inaczej. Owszem, Bartczak chce odejść z Zagłębia, ale wszystko ma się odbyć zgodnie z prawidłami sztuki transferowej.
- Grzesiek dobrze się czuje w Lubinie. Ale ma 23 lata, dwa występy w reprezentacji i roczny pobyt na zapleczu ekstraklasy byłby w jego sytuacji mocno niewskazany. Na szczęście w Zagłębiu wszyscy to doskonale rozumieją i lada dzień w sprawie jego transferu może się coś wykluć - tłumaczy menedżer zawodnika.

Bolek po środowym sparingu z Podbeskidziem rozmawiał o swoim podopiecznym z prezesem miedziowego klubu Pawłem Jeżem i dyrektorem sportowym Jakubem Jaroszem. Chciał ich nakłonić, by - tak jak w przypadku transferu Macieja Iwańskiego do Legii - zeszli nieco z ceny. I pozwolili odejść Bartczakowi do Legii lub Wisły Kraków za mniejsze pieniądze niż 400 tysięcy euro, jakie zawodnik ma zapisane w kontrakcie.
- Wszystko powinno wyjaśnić się w ciągu kilku najbliższych dni - twierdzi Bolek.

Na razie Bartczak trenuje z Zagłębiem. W środę z resztą drużyny wrócił ze zgrupowania w Wiśle. Wczoraj piłkarze trenowali tylko raz, a dzisiaj przejdą badania wydolnościowe. W sobotę i niedzielę będą leniuchować, by od poniedziałku przygotowywać się do kolejnego obozu - tym razem w Grodzisku Wielkopolskim (początek 9 lipca).

Wiadomo już, że do ośrodka Zbigniewa Drzymały nie pojedzie David Topolski. Miedziowym nie udało się dojść do porozumienia z lewym obrońcą.
- Będziemy szukać kogoś innego na tę pozycję. Zresztą jednego piłkarza już mamy na oku, ale na razie jego nazwisko chcemy utrzymać w tajemnicy - mówi Adam Fedoruk, drugi trener Zagłębia.
Do Grodziska pojedzie napastnik Łukasz Zagdański, który lada dzień podpisze kontrakt z lubińskim zespołem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska