18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakątek biedy w samym sercu Szklarskiej Poręby

Rafał Święcki
Kazimierz Rodziewicz do Szklarskiej Poręby przyjechał ze Śląska. Nie chciałby się wyprowadzać z baraków
Kazimierz Rodziewicz do Szklarskiej Poręby przyjechał ze Śląska. Nie chciałby się wyprowadzać z baraków Marcin Oliva Soto
Ul. Waryńskiego to istne slumsy Szklarskiej Poręby. Inspektor: - Te baraki nie nadają się dla ludzi.

Gdyby ulicę Waryńskiego umieścić w przewodniku po Szklarskiej Porębie, turyści nie uwierzyliby, że w górskim kurorcie może być taki zakątek biedy.

Stojące tam baraki socjalne w niczym nie przypominają willi i pensjonatów z centrum miasta. Przed laty postawiono je jako zaplecze socjalne dla ekip budowlanych, pracujących przy budowie słynnego "Granitu", który powstawał jako ośrodek wypoczynkowy dla Edwarda Gierka.

Po zakończeniu budowy przerobiono je na domy mieszkalne. Prowizoryczne budynki po latach są tak zaniedbane, że nie powinni już mieszkać w nich ludzie. Inspektorzy nadzoru budowlanego, którzy po tragedii w Kamieniu Pomorskim kontrolowali wszystkie obiekty socjalne, ocenili stan baraków w Szklarskiej Porębie jako katastrofalny.

Prowizoryczne budynki po latach są tak zaniedbane, że nie powinni już mieszkać w nich ludzie.

Norm nie spełnia instalacja elektryczna, brak wentylacji, pomieszczenia są zagrzybione, lokatorzy pozastawiali korytarze szafami. Do tego budowle nie miały obowiązkowych ekspertyz ogólnobudowlanych i kominiarskich, a okna miejscami wypadały razem z ościeżami.

Inspektorzy nakazali gminie usunięcie zagrożeń, bo mogło tu dojść do podobnej tragedii, jak w Kamieniu Pomorskim, gdzie spalił się budynek i zginęli ludzie. Choć termin wykonania prac na wniosek samorządu był przesuwany, dotąd nie zrealizowano wszystkich zaleceń. Wczoraj budynki ponownie odwiedził inspektor budowlany. Stwierdził, że domy nadal nie nadają się do zamieszkania. Gmina dostała kolejnych kilka dni na wywiązanie się z obowiązku.
- Już wcześniej nakazaliśmy wykwaterowanie mieszkańców i doprowadzenie budynków do stanu umożliwiającego bezpieczne zamieszkanie. Te prace nie zostały jeszcze zakończone - mówi Danuta Cholawo z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Jeleniej Górze.
Zdaniem mieszkańców samorząd za późno zabrał się do remontu. - Zaczęli dopiero na kilka dni przed wizytą inspektorów budowlanych - opowiada Ryszard Czapla.

Według Aleksandra Sochackiego z Miejskiego Zakładu Gospodarki Lokalowej w Szklarskiej Porębie remont zaczął się wcześniej, w ciągu kilku ostatnich dni zwiększyła się jedynie intensywność prac.
- Zainstalowaliśmy hydranty, których będzie można użyć w razie pożaru. Poprawiliśmy kominy, wentylację i instalacje elektryczne - wylicza przedstawiciel MZGL.

Choć większość mieszkańców nie ma toalet i łazienek, zgodnie twierdzą, że dobrze.

Dlaczego, mimo niedokończonych prac, w barakach nadal mieszkają ludzie, prawie 30 rodzin? Nie chcieli wynieść się z domów. Gmina proponowała im tymczasowe zakwaterowanie w noclegowni. Wszyscy napisali oświadczenia, że na własne ryzyko zostają w barakach.

Jak im się tu mieszka? Choć większość mieszkańców nie ma toalet i łazienek, zgodnie twierdzą, że dobrze. Kąpią się w miskach. - Przez 14 lat już się przyzwyczaiłem - mówi Ryszard Czapla, który z córką i wnukiem mieszka na 14 mkw.

Grzegorz Sokoliński, przewodniczący rady miejskiej w Szklarskiej Porębie, uważa, że problem baraków zostanie rozwiązany, gdy gmina wybuduje na tej samej ulicy nowy budynek socjalny. Trafią tam jednak tylko te rodziny, które płacą czynsz. Budowa ma ruszyć w przyszłym roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska