Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hala Ludowa zobaczyła nasz medal

Jakub Guder
Mieczysław Łopatka to legenda polskiej koszykówki
Mieczysław Łopatka to legenda polskiej koszykówki Janusz Wójtowicz
Najlepsze czasy polskiej koszykówki przypadają na lata 60. ubiegłego wieku, kiedy to regularnie graliśmy na największych imprezach na świecie.

Nasza reprezentacja występowała kolejno na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio, Rzymie, Meksyku i Monachium, ocierając się o strefę medalową.

Najbliżej było w Tokio, gdzie dwie nieznaczne porażki najpierw z Meksykiem (70:71), a potem z Portoryko (60:66) przesądziły, że nie przywieźliśmy z najważniejszej sportowej imprezy medalu. Do tego nie można zapomnieć o piątym miejscu w mistrzostwach świata w urugwajskim Monte-video w 1967 roku.

Były jednak medale z mistrzostw Europy. Można powiedzieć w ilości hurtowej. Pierwszy krążek przywieźliśmy tuż przed wybuchem wojny w 1939 roku z Litwy. Tam zajęliśmy trzecie miejsce.
Potem przyszedł najlepszy okres w dziejach. W latach 1963-1971 na wszystkich rozgrywanych co dwa latach turniejach Polacy zawsze byli w czołowej czwórce. Dwukrotnie zajmowali trzecie miejsce. Raz byli wicemistrzami Europy.

Ten turniej z 1963 roku nabiera specjalnego znaczenia właśnie dzisiaj, gdy startuje EuroBasket w Polsce. Wtedy wszystkie mecze rozgrywano we wrocławskiej Hali Ludowej, czyli w tym samym obiekcie, w którym biało-czerwoni podejmować będą w pierwszej fazie Bułgarię, Litwę i Turcję. Wtedy przegraliśmy tylko z jednym rywalem, za to dwukrotnie - ze Związkiem Radzieckim. To wystarczyło, żeby sięgnąć po srebro.

Jedną z gwiazd tego turnieju był Mieczysław Łopatka. Uczestniczył we wszystkich czterech Igrzyskach, będąc czołowym strzelcem turniejów. Miał też olbrzymi udział we wszystkich medalach mistrzostw Starego Kontynentu wywalczonych przez Polaków.

Jako zawodnik Śląska zdobył z drużyną dwukrotnie mistrzostwo Polski. Jednak kibice pamiętają go jako trenera wrocławskiej drużyny. Prowadził ją 10 sezonów. Zdobył w tym czasie osiem złotych, jeden srebrny i jeden brązowy medal! Takiego wyczynu nie dokonał nikt później ani nikt wcześniej.
EuroBasket 2009 jest szansą, by do pięknej historii naszej koszykówki dopisać kolejną kartę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska