Piłka nożna: Nowy trener ciągnie w górę

Remisem zakończyło się spotkanie MKS-u Oławy z Motobi Kąty Wrocławskie. Faworytem byli goście, którzy przed tym meczem, zaskakująco, byli wiceliderem tabeli. W innej sytuacji znajdowali się oławianie, którzy pierwszy punkt zdobyli w poprzedniej kolejce.

Od początku aktywniejsi byli przyjezdni, kilka razy sprawdzając Radosława Florczyka. Widoczni w drużynie z Kątów Wrocławskich byli Sławomir Rosiecki i Adam Mostowski i to właśnie ten drugi po zamieszaniu w polu karnym strzelił bramkę otwierającą wynik.

- Mieliśmy kilka okazji, mogło być lepiej po pierwszej połowie. Szkoda niewykorzystanych sytuacji, bo byłoby po meczu - mówi trener gości Mirosław Drączkowski.
W drugiej odsłonie meczu przyjezdni znowu lepiej zaczęli, dwa razy groźnie uderzając na bramkę Florczyka. Próby te jednak nie znalazły drogi do siatki, a Motobi oddało inicjatywę. - Zabrakło nam zimnej krwi, młodzi zmiennicy nie wytrzymali tego meczu psychicznie i nie zdołali wziąć ciężaru gry na siebie - relacjonuje trener Drączkowski.

- Wprowadziłem nowych graczy i to ożywiło spotkanie. Musieliśmy zareagować i jestem szczęśliwy, że Łukaszowi Och-mańskiemu udało się się w 77 minucie wyrównać. Potem mogliśmy nawet wygrać, ale zabrakło szczęścia - podsumowuje trener gospodarzy Andrzej Leszczyński, który kolejkę temu przejął klub po odejściu Wiesława Wojno.

Od początku aktywniejsi byli przyjezdni, kilka razy sprawdzając Radosława Florczyka.

- W ostatnim czasie skupiliśmy się na odbudowie mentalnej. Nie chcę krytykować poprzedniego trenera, ale wydaje mi się, że zespół nie był dobrze ustawiony - dodaje Leszczyński.
Bramki: 77. Ochmański - 40. Mostowski

Oława: Florczyk - Wejerowski, Horwat (k), Kalinowski, Pożarycki - Kopek (Grabowski 61), Sikorski (Skorupa 73), Milkowski, K.Gancarczyk - Kosztowniak (Lew 65), Ochmański (W. Gancarczyk 86)
Motobi: Foltyn - K.Kotwicki, Jawny (k), Samiec, A.Gancarczyk (Pawlak 82) - Szram (Celuch 34), Rosiecki, Kowalczyk, Mostowski (Nuckowski 80) - Szczepaniak, Matkowski (Rajter 67)