Po włamaniu do komputera haker może za jego pośrednictwem dostać się do internetowych kont bankowych, do innych komputerów czy też publikować w sieci pornografię.
Z problemem tym spotykają się niemal wszyscy wrocławscy informatycy, choćby ci z magistratu.
- Od kiedy tutaj pracuję, co prawda nikomu nie udało się włamać do naszych serwerów, ale co miesiąc notujemy około 5 tysięcy prób ataków - opowiada Dariusz Jędryczek, dyrektor wydziału informatyki w ratuszu.
W maju hakerzy uniemożliwili urzędnikom prowadzenie internetowej sondy, w której wrocławianie mieli wybrać kolor nowych tramwajów.
Więcej czytaj w poniedziałkowym wydaniu "Polski-Gazety Wrocławskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?