18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andrzej Kosendiak: To zawsze będą wyjątkowe dźwięki

Małgorzata Matuszewska
Andrzej Kosendiak
Andrzej Kosendiak Tomasz Hołod
Rozmowa z Andrzejem Kosendiakiem, dyrektorem zaczynającego się w sobotę 44. Festiwalu Wratislavia Cantans

Które z tegorocznych wydarzeń festiwalu Wratislavia Cantans cieszy Pana najbardziej?

Festiwal zaczyna się w sobotę, więc wszystko przed nami. Na radość - mam nadzieję - przyjdzie czas ostatniego dnia, kiedy festiwal będzie się kończył. Dziś mam poczucie, że każdy zaplanowany wieczór będzie wyjątkowy i każdy inny.

Czy Pan, nie tylko słuchacz, ale muzyk i dyrektor festiwalu, znajdzie coś nowego dla siebie?

Znam renomowanych artystów z setek nagrań i koncertów na żywo, ale w programie festiwalu jest bardzo wiele nowych dzieł. Nie znam tych, które zaprezentuje Kronos Quartet, kreujący muzykę XXI wieku, zamawiający utwory u kompozytorów. Kronos Quartet przyjedzie z mozaiką dzieł twórców różnych narodowości i kontynentów. Quartet zamawiał utwory, sugerując kompozytorom wykorzystanie lokalnego kolorytu. Powstaje współczesna muzyka o etnicznych korzeniach. Bardzo jestem ciekaw, jak to zabrzmi. Szczególnie intrygujące wydają się programy obu koncertów Andreasa Scholla, kontratenora z Niemiec. Nigdy na żywo i w całości nie słyszałem "Theodory" Haendla, wielkiego, pięciogodzinnego dzieła, choć znam jego fragmenty. Specjalnie dla Wratislavii Cantans Cezary Duchnowski napisał kantatę "Głosy miasta". Widziałem partyturę, ale Cezary Duchnowski wykorzystuje muzykę elektroakustyczną, dźwięk przetwarzany komputerowo, więc trudno się precyzyjnie domyślić ostatecznego brzmienia utworu. Festiwal jest połączeniem znanych twórców z programem, który częściowo będzie dla nas nowością. To mnie fascynuje.

Znów gościmy sir Johna Eliota Gardinera, znakomitego angielskiego dyrygenta.

Dwa lata temu koncertował we Wrocławiu i w Świdnicy. Był zafascynowany Wrocławiem i świdnickim Kościołem Pokoju. Pamiętam naszą rozmowę w dniu jego odjazdu z Polski. Rozmawialiśmy o planach na przyszłość, był bardzo poruszony. We Wrocławiu mieszkał jego przodek, przewodniczący Parlamentu Śląskiego, dla sir Gardinera była to podróż sentymentalna. Spodobało mu się i miasto, i festiwal. W poniedziałek pod jego dyrekcją usłyszymy "Izrael w Egipcie" Haendla. Lepszego połączenia niż Haendel i Gardiner nie mogę sobie wyobrazić.
Na festiwalu wystąpią nasi artyści: Cezary Duchnowski, Aleksandra Kurzak i Agata Zubel - sopranistki, wrocławskie chóry. Mamy się kim pochwalić.

To jest sens tego festiwalu. Piękne hasło "Wrocław miasto spotkań" realizujemy w praktyce, festiwal jest spotkaniem różnych kultur. Spotkanie jest wówczas, kiedy uczestnicy mogą swobodnie wymienić się doświadczeniami i refleksjami. Celem festiwalu jest rozwój naszych artystów, to się coraz bardziej udaje. Świadczą o tym kolejne koprodukcje chóru Gabrieli Consort z naszym chórem filharmonicznym. W tym roku nasi muzycy występowali z Gabrieli Consort w Paryżu, w Londynie, na BBC Proms wykonali wspólnie "Stworzenie świata" Haydna, które miało światowe prawykonanie kilka lat temu na Wratislavii Cantans. Szczycę się znakomitymi recenzjami naszego chóru w tak renomowanych pismach, jak "Financial Times". Każdy festiwal powinien być spotkaniem równych stron i tak się dzieje u nas. Nasze zespoły i soliści mogą być partnerami i konkurować z twórcami ze świata w różnych przedsięwzięciach. Andreas Scholl, argentyńska mezzosopranistka Bernarda Fink czy holenderska sopranistka Christianne Stotijn to wielkie gwiazdy. Nasze sopranistki: Aleksandra Kurzak, Agata Zubel i Olga Pasiecznik mogą zaśpiewać równie wspaniale. Festiwal służy rozwojowi zespołów i jest prawdziwym dialogiem artystycznym.

Czy kogoś nie udało się zaprosić ze względów finansowych?

Na tegorocznym festiwalu gościmy światowej sławy artystów. Planowaliśmy jeszcze wykonanie wspaniałego "Requiem" Verdiego, jednak ze względu na trudną sytuację finansową zdecydowaliśmy się odłożyć ten projekt na przyszłość.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska