Do tego, że na mapie żeńskiej piłki ręcznej w Polsce od lat znajduje się Lubin i Jelenia Góra, kibice zdążyli się już przyzwyczaić. Natomiast po dziewięciu latach gry na zapleczu ekstraklasy, wrócił doń AZS AWF Wrocław, który już w najbliższą niedzielę (godz. 15, hala przy ul. Paderewskiego) podejmie Start Elbląg.
O kłopotach akademiczek z zapięciem i tak niskiego budżetu pisaliśmy już wielokrotnie. Właśnie z tego powodu nie będzie mogła wystąpić w niedzielnym pojedynku Martyna Rupp. Za utalentowaną rozgrywającą SMS Gliwice trzeba uiścić do Związku Piłki Ręcznej w Polsce opłatę w wysokości 15 tys. złotych.
- W tej chwili tych pieniędzy nie mamy i Martyna choć chce, i my chcemy, to nie może grać - mówi trener Marek Karpiński. Podobny problem był w przypadku Grażyny Cichoń, lecz jej macierzysty klub - Pogoń Żory - zgodził się na wypożyczenie, a ZPRP rozłożył kwotę za transfer na raty. - Do grudnia musimy wszystko spłacić, bo inaczej grożą nam walkowery - martwi się szkoleniowiec AZS AWF.
Także o ligowy byt będą walczyć piłkarki ręczne KPR Jelenia Góra, będące spadkobiercą Carlos Astolu. Ten zespół ma tylko więcej szczęścia, bo może liczyć na pomoc finansową władz miasta. Zespół z Jeleniej Góry, podobnie jak wrocławski AZS AWF, dysponuje bardzo młodym składem.
- W większości to dziewczyny z rocznika 1988 i 89. Mimo braku doświadczenia w ekstraklasie bardzo w nie wierzę, tym bardziej że solidnie przepracowaliśmy okres przygotowawczy - mówi Zdzisław Wąs, trener KPR-u.
Jeleniogórzanki swój pierwszy pojedynek rozegrają we własnej hali, w najbliższą sobotę o godz. 17, a ich rywalkami będzie Piotrkovia Piotrków Trybunalski.
Także w sobotę ligowy sezon zainauguruje zespół Zagłębia Lubin. Wicemistrzynie Polski podejmą u siebie (godz. 17) Ruch Chorzów. W przeciwieństwie do dwóch innych drużyn z Dolnego Śląska lubinianki nie muszą martwić się o byt. Wręcz przeciwnie, Zagłębie ma wielki apetyt na to, aby w nadchodzącym sezonie odebrać prymat SPR-owi Lublin (14 tytułów mistrza Polski w 15 ostatnich latach).
- Nasze cele pozostają niezmienne, a więc walczymy o medal. Celem jest także obrona Pucharu Polski i dojście jak najdalej w europejskich pucharach - mówi trener Bożena Karkut. Przypomnijmy, że szczypiornistki z Lubina zagrają w 3. rundzie Pucharu Zdobywców Pucharów ze słowacką Iuventą Michalovce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?