Z relacji pasażerów i kierowcy wynika, że lubinianka wybiegła na jezdnię za psem, który jej uciekł.
Kierowca próbował ją wyminąć, ale nie zdołał. Kobieta trafiła do szpitala. Obrażenia początkowo wydawały się niegroźne.
- Jednak siła uderzenia, mimo niedużej prędkości, była na tyle duża, że potrącona mieszkanka Lubina zmarła na skutek odniesionych obrażeń - mówi Romuald Brzeziński, zastępca prokuratora rejonowego w Lubinie.
Na razie nie można jeszcze stwierdzić, kto spowodował wypadek. Prokuratura musi przesłuchać świadków, głównie pasażerów feralnego kursu autobusu linii nr 4.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?