A że zarządza on w imieniu wszystkich mieszkańców miasta jego budżetem, można powiedzieć, że dług to nasza wspólna sprawa.
Wszystko odbyło się jak najbardziej legalnie. Kredyt zostanie przeznaczony na sfinansowanie planowego deficytu budżetowego miasta w 2009 roku (czyli łatanie dziury budżetowej). Pomoże też spłacić zobowiązania wynikające z zaciągniętych wcześniej kredytów i pożyczek oraz emitowanych przez gminę papierów wartościowych. Pozwolenie na zaciągnięcie tego długu już wcześniej wyrazili miejscy radni.
Zaciąganie długów przez samorządy to coś całkowicie normalnego. Inaczej niż w przypadku każdego z nas, banki chętnie udzielają kredytów, bo miasto nie może zbankrutować i jest pewność, że spłaci dług.
Dlaczego wybrano akurat ING, a nie jakiś inny bank? Bo wygrał zorganizowany przez władze miasta przetarg. Zaproponował najkorzystniejsze warunki spośród wszystkich oferentów (marża wynosi 2 proc.).
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?